Bezdomni zamieszkają u prezydenta Wenezueli

Bezdomni zamieszkają u prezydenta Wenezueli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hugo Chavez (fot. Wikipedia)
Lider Wenezueli Hugo Chavez zaprosił 25 rodzin, które po po ostatnich ulewnych deszczach i osunięciach ziemi w kraju straciły dach nad głową i stały się bezdomne, żeby tymczasowo zamieszkały w pałacu prezydenckim Miraflores w Caracas.
Chavez krytykowany za brak budowy domów i osiedli podczas swoich jedenastoletnich rządów, zrzuca odpowiedzialność za zaniechania na swoich poprzedników. Aby dodatkowo poprawić swój wizerunek oświadczył, że przyjmie pewną część pozbawionych domów rodzin pod własny dach. Ofiary ulew i osunięć ziemi zamieszkają w kwaterach specjalnie zwolnionych przez prezydencką ochronę, a sam Chavez odstąpi im jedno ze swoich biur. - Personel ochrony ma wielką kuchnię, której może używać dwadzieścia rodzin. Ja mam trzy biura, jedno z nich może być zamienione w trzy małe mieszkania - wyjaśnił Chavez zapraszając do siebie poszkodowane rodziny.
 
Zwolennicy Chaveza podkreślają, że gest prezydenta to dowód na to, iż jest on pierwszym wenezuelskim przywódcą troszczącym się o ubogich. Jednak krytycy nazywają zachowanie Chaveza populizmem i twierdzą, że szuka on poklasku wykonując tego typu ostentacyjne gesty, zamiast rozwiązywać prawdziwe problemy Wenezueli.

Reuters, kk