Na Palikota zbierają łąmiąc prawo?

Na Palikota zbierają łąmiąc prawo?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ruch Poparcia Janusza Palikota łamie prawo? (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Wysyłając SMS pod wskazany numer telefoniczny lub wpłacając pieniądze na konto można wesprzeć Ruch Poparcia Janusza Palikota, do czego zachęca się w Internecie na stronach organizacji. Tymczasem ta publiczna zbiórka odbywa się bez zezwolenia - informuje "Nasz Dziennik".
"Wyślij jednego sms o treści RPP na numer (...) (koszt 9 PLN + VAT) i pomóż Januszowi Palikotowi przypomnieć Prezydentowi Komorowskiemu jego wyborcze obietnice!"; "Wpłać na stowarzyszenie Ruch Poparcia Palikota dobrowolną darowiznę! Każdy grosz ma wielkie znaczenie! Buduje wspólnotę Ruchu Poparcia! Nr konta bankowego: (...)". Takie ogłoszenia zamieszczono w internetowym serwisie Ruchu Poparcia Janusza Palikota.

Zgodnie z prawem "wszelkie publiczne zbieranie ofiar w gotówce lub naturze na pewien z góry określony cel wymaga pozwolenia właściwego terenowo organu władzy". Gdy zbiórka obejmuje więcej niż jedno województwo, pozwolenia udzielić może minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller. Jednak, jak się okazuje, ani poseł Palikot ani nikt inny z jego Ruchu nie złożył stosownego wniosku.

- To tylko opublikowanie danych Stowarzyszenia - broni inicjatywy Łukasz Mazur, asystent Palikota. - To nie jest zbiórka stricte publiczna - zapewnia w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" współpracownik posła z Biłgoraja. Podkreśla, że w zbiórce nie chodzi o Palikota, ale o cele stowarzyszenia.

Zdaniem cytowanych przez "Nasz Dziennik" ekspertów, przed rozpoczęciem zbiórki działacze Ruchu Poparcia powinni postarać się o zezwolenie.

zew, "Nasz Dziennik", PAP