Stany Zjednoczone potępiają przemoc na Białorusi

Stany Zjednoczone potępiają przemoc na Białorusi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stany Zjednoczone potępiły w poniedziałek milicyjną rozprawę z opozycją na Białorusi po niedzielnych wyborach prezydenckich i oceniły, że wyników głosowania nie można uznać za legalne.
- Szczególnie zaniepokojeni jesteśmy nadmiernym użyciem siły przez władze - powiedział rzecznik Departamentu Stanu P.J. Crowley. - Nie możemy uznać wyników wczorajszych wyborów za legalne - dodał.

Alaksandr Łukaszenka został w poniedziałek ogłoszony przez Centralną Komisję Wyborczą zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich na Białorusi z wynikiem 79,67 proc. głosów. W Mińsku rozbito wieczorem po wyborach opozycyjną demonstrację z udziałem co najmniej 20 tys. osób. Liderzy opozycji wezwali na wiec, bo uważali, że wybory przebiegły w sposób nieuczciwy.

Według Łukaszenki zatrzymano 639 uczestników manifestacji. Media podają, że jest wśród nich siedmiu z dziewięciu opozycyjnych kandydatów w wyborach, a także około 20 dziennikarzy, w tym dziennikarz "Gazety Wyborczej" i działacz Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut oraz korespondentka AFP. Około 20 dziennikarzy pobito.

pap, ps