Putin w Poznaniu (aktl.)

Putin w Poznaniu (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
W drugim, ostatnim dniu wizyty prezydent Putin wziął udział w II Forum Gospodarczym Polska-Rosja w Poznaniu.
Towarzyszyło mu ok. 150 przedstawicieli środowisk gospodarczych.
Przed odlotem do Poznania prezydent Putin spotkał się z premierem Leszkiem Millerem i ministrem spraw zagranicznych Włodzimierzem Cimoszewiczem. "Moje spotkanie z prezydentem Putinem poświęcone było głównie problemom gospodarczym" - powiedział premier po spotkaniu z rosyjskim prezydentem. Jako "bardzo niepokojący" określił siedmiokrotny wzrost w ciągu ostatnich czterech lat naszego deficytu w obrotach handlowych z Rosją. Zdaniem Millera, gdyby dalej rósł on w takim tempie, mógłby zaszkodzić "całości stosunków gospodarczych". Deficyt ten, jak zaznaczył, może być zmniejszony nie tylko poprzez eksport polskich towarów, ale także usług".

Premier rozmawiał także z prezydentem Putinem na temat weryfikacji wcześniejszych umów na dostarczanie rosyjskiego gazu, które - jak się wyraził - są na wyrost. Premier wyraził nadzieję, że ten pogląd zyska zrozumienie strony rosyjskiej. Podczas rozmowy ustalono jedynie, że w połowie lutego odbędzie się spotkanie przedstawicieli Gazpromu i PGNiG w tej sprawie.

Rozmówcy poruszyli sprawę polskich inwestycji w Kaliningradzie, m.in w zakresie budowy dróg i połączeń z planowaną siecią polskich autostrad.

Miller przyznał, że miał nadzieję, iż umowa o wzajemnej ochronie inwestycji zostanie zawarta między Polską a Rosją w czasie obecnej wizyty. "Nie stało się tak, bo pewne rozwiązania, zdaniem naszych ekspertów, nie są zgodne z ustawodawstwem europejskim" - wyjaśnił. Podczas spotkania uzgodnione też zostało, że premierzy Federacji Rosyjskiej i Polski będą się spotykać co najmniej dwa razy w roku.

Przed odlotem do Poznania, rosyjski prezydent złożył jeszcze wieńce na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Spoczywa tam ponad 21 tys. żołnierzy I Frontu Białoruskiego, którzy 57 lat temu uczestniczyli w walkach o stolicę Polski. 17 stycznia 1945 roku Armia Radziecka wkroczyła do Warszawy. Po złożeniu wieńców Putin i Kwaśniewski rozmawiali z przedstawicielami organizacji kombatanckich Armii Krajowej, Armii Ludowej oraz byłych żołnierzy Armii Radzieckiej.

Na forum w Poznaniu Polskę reprezentowało ponad 400 biznesmenów. W trakcie forum, które zaczęło się w Warszawie w środę i było kontynuowane w czwartek w Poznaniu, podpisano kilka umów o współpracy gospodarczej.

Podsumowując swoją wizytę w Polsce prezydent Władimir Putin, powiedział, że nie ma między Rosją i Polską takiego problemu, który mógłby być kością niezgody we wzajemnych stosunkach. Nasza wzajemna historia była bardzo trudna i możemy wzajemnie oczekiwać od siebie przebaczenia i prosić o przebaczenie. "Najważniejsze jest to, że my jako Rosjanie, mamy wielki szacunek dla narodu polskiego" - powiedział Putin, pytany, czy Rosja nie czuje się zobowiązana do przeproszenia narodu polskiego za zbrodnie stalinowskie.

Po pierwszym dniu zmienił się ton rosyjskiej prasy piszącej o Polsce i wizycie w niej swego prezydenta. Od początkowej niechęci rosyjska prasa przeszła do euforii, wyrażając zadowolenie z politycznego ocieplenia w kontaktach Warszawa-Moskwa. Jednocześnie zwraca uwagę, że wciąż konieczny jest nowy impuls we współpracy gospodarczej.

"Jeżeli w stosunkach politycznych prawie wszystko wróciło na swoje miejsce, to kwestie ekonomiczne potrzebują szybkiego rozwiązania" - pisze dziennik "Wriemia MN" po pierwszym dniu wizyty prezydenta Władimira Putina w Polsce. Wśród najważniejszych spraw gazeta wymienia kwestie tranzytowe: rozstrzygnięcie sprzeczności gazowych, wypracowanie porozumienia o transporcie ropy naftowej, eksploatacji systemu energetycznego oraz transporcie kolejowym i lotniczym.

"Czy ocieplenie między Warszawą i Moskwą doprowadzi do przełomu w stosunkach gospodarczych, okaże się dopiero dziś, w drugim dniu wizyty. Papierkiem lakmusowym staną się rezultaty rozmów gazowych Putina i polskiego premiera Leszka Millera" -uważa wpływowy dziennik "Wiedomosti".

Popularna "Niezawisimaja Gazieta" wyraża opinię, że władze w Warszawie przekonały się już, że błędem było ignorowanie Rosji i koncentrowanie się jedynie na integracji ze strukturami zachodnimi. Dziennik zwraca uwagę, że do przewartościowania celów doszło również w polityce Moskwy.

Mimo to, jak ocenia niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" w czwartkowym komentarzu "Godzina pragmatyków", jej efekt jest niewielki. "Władimir Putin i jego polski gospodarz Aleksander Kwaśniewski nie podpisali żadnej z umów, na której zależy Warszawie. W żadnym z punktów spornych - ani w sprawie gazu, ani praw do połowów, ani też uznania dawnych krzywd i związanych z nimi odszkodowań -  nie osiągnięto do tej pory porozumienia". Gazeta zwraca przy tym uwagę na wielkie oczekiwania, jakie wiązano z wizytą Putina zarówno w Warszawie, jak i w Moskwie.

Putin wylądował w Warszawie w środę, pół godziny po północy. Przylot opóźnił się około godziny. Na lotnisku rosyjskiego przywódcę witał szef prezydenckiego Biura Spraw Międzynarodowych Andrzej Majkowski. Ceremonia powitania, inaugurująca oficjalny program wizyty, odbyła się na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Prezydenta Putina powitał Aleksander Kwaśniewski. W uroczystości ze strony polskiej uczestniczyli również: premier Leszek Miller, szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz, wicepremier, minister infrastruktury Marek Pol, minister gospodarki Jacek Piechota, a także ministrowie z Kancelarii Prezydenta.

Po rozmowie "w cztery oczy z prezydentem Kwaśniewskim, podczas której wręczył mu dokumenty dotyczące generała Sikorskiego, prezydenci przewodniczyli rozmowom plenarnym delegacji Polski i Rosji. Głównymi tematami była polsko-rosyjska współpraca polityczna i gospodarcza, problemy regionalne, sytuacja międzynarodowa po 11 września i międzynarodowa walka z terroryzmem.

W czasie konferencji prasowej Władimir Putin nie unikał trudnych tematów, takich jak ewentualne odszkodowania dla ofiar stalinowskich represji. Następnie spotkał się z marszałkiem i wicemarszałkami Sejmu i parlamentarzystami.
Niezaplanowanym punktem programu było złożenie kwiatów pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej.

em, pap