Dodają, że w ciągu minionych dwóch tygodni w kraju trwały masowe rewizje i zatrzymania oraz szykany wobec niezależnych mediów, działaczy partii politycznych i organizacji społecznych. Przypominają, że siedmiu byłych kandydatów na prezydenta ma odpowiadać w sprawie karnej, a czterech z nich wraz z ponad 20 innymi działaczami wciąż znajduje się w areszcie śledczym KGB.
Przedstawiciele partii i ruchów oznajmiają, że w tej sytuacji konieczne są "najbardziej zdecydowane działania w celu uwolnienia więźniów politycznych". Jeśli żądanie zwolnienia ich nie będzie spełnione, "uważamy za celowe zastosowanie całego arsenału środków dyplomatycznych, politycznych i ekonomicznych wobec władz Republiki Białoruś" - głosi apel.
Podpisali go: w imieniu partii Sprawiedliwy Świat - Siarhiej Kaliakin, Zjednoczonej Partii Obywatelskiej - Stanisłau Bahdankiewicz, Białoruskiego Frontu Narodowego - Alaksiej Janukiewicz, komitetu ds. utworzenia Białoruskiej Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej - Dzianis Sadouski, kampanii obywatelskiej "Mów Prawdę!" - Wolha Niaklajeua, kampanii "Europejska Białoruś" - Wiktar Iwaszkiewicz, opozycyjnej organizacji młodzieżowej Młody Front, zarejestrowanej w Czechach - Alaksandr Kirkiewicz, Ruchu "O Wolność" - Alaksandr Milinkiewicz oraz Rady Inteligencji Białoruskiej - Uładzimir Kołas.
pap, ps