Tymczasowy szef afgańskiego rządu Hamid Karzaj rozpoczął swą pierwszą zagraniczną podróż. Jej trasa biegnie przez Arabię Saudyjską, Japonię do Chin.
Karzaj - kierujący tymczasowym gabinetem, powołanym po obaleniu talibańskich rządów do czasu powołania wiosną stałego gabinetu przez wielkie zgromadzenie przywódców plemiennych Loję Dżirgę - w Arabii Saudyjskiej spotka się z królem saudyjskim Fahdem i z następcą tronu Abdullahem. Uda się też z pielgrzymką do świętego miasta muzułmanów - Mekki.
W niedzielę wyleci z Rijadu do Tokio, gdzie w poniedziałek i wtorek ma obradować międzynarodowa konferencja do spraw pomocy w odbudowie Afganistanu. Arabia Saudyjska jest jednym ze współprzewodniczących konferencji - wraz z Japonią, USA i Unią Europejską.
Nieoczekiwanie w Kabulu zapowiedziano, że po zakończeniu konferencji Karzaj złoży też wizytę w Chinach. "Chiny są jednym z naszych największych sąsiadów " - wyjaśnił krótko zapytany o tę sprawę szef afgańskiej dyplomacji Abdullah Abdullah, który będzie towarzyszyć premierowi w podróży.
W końcu stycznia Karzaj złoży wizytę w Stanach Zjednoczonych.
em, pap
W niedzielę wyleci z Rijadu do Tokio, gdzie w poniedziałek i wtorek ma obradować międzynarodowa konferencja do spraw pomocy w odbudowie Afganistanu. Arabia Saudyjska jest jednym ze współprzewodniczących konferencji - wraz z Japonią, USA i Unią Europejską.
Nieoczekiwanie w Kabulu zapowiedziano, że po zakończeniu konferencji Karzaj złoży też wizytę w Chinach. "Chiny są jednym z naszych największych sąsiadów " - wyjaśnił krótko zapytany o tę sprawę szef afgańskiej dyplomacji Abdullah Abdullah, który będzie towarzyszyć premierowi w podróży.
W końcu stycznia Karzaj złoży wizytę w Stanach Zjednoczonych.
em, pap