Rumunia uspokaja: nie zalejemy Europy falą imigrantów

Rumunia uspokaja: nie zalejemy Europy falą imigrantów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Rumunii Traian Basescu powiedział, że nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, iż jego kraj po wstąpieniu do strefy Schengen mógłby stanowić znaczne niebezpieczeństwo dla innych państw pod względem nielegalnej imigracji. - Nie istnieją żadne oznaki, według których Rumunia, gdy będzie przyjęta do unijnej strefy Schengen, spowoduje znaczące ryzyko napływu nielegalnych imigrantów - ocenił rumuński prezydent.
Strefa Schengen - unijna strefy wolnego ruchu osobowego - obejmuje obecnie 25 państw, w tym 22 kraje członkowskie UE - wszystkie poza Wielką Brytanią, Irlandią, Rumunią, Bułgarią i Cyprem - oraz Norwegię, Islandię i Szwajcarię. Rumunia i Bułgaria chciałyby wstąpić do strefy Schengen jeszcze w 2011 roku. Francja uznała, że jednak ich wstąpienie w marcu tego roku jest "przedwczesne", podając jako argument między innymi możliwość napływu nielegalnych imigrantów.

Po wstąpieniu do strefy Schengen Rumunia będzie miała ponad dwa tysiące kilometrów granicy zewnętrznej strefy, głównie z Ukrainą i Mołdawią. Granica ta jest już zewnętrzną granicą UE od wstąpienia Rumunii do Unii w 2007 roku. Źródła dyplomatyczne niedawno informowały, że ochrona i nadzór przez Rumunię granicy z Mołdawią stoją na dobrym poziomie.

W swym wystąpieniu prezydent Basescu zażądał, aby Rumunia została przyjęta do Schengen według tych samych kryteriów technicznych, co inne kraje. Oprócz Francji, również Holandia i Niemcy mają zastrzeżenia co do wejścia Rumunii i Bułgarii do Schengen, nalegając, aby wcześniej te kraje wcześniej usunęły niedostatki osłabiające skuteczność ich walki z korupcją i zorganizowaną przestępczością. Basescu podkreślił, że przyjęcie do Schengen "w tym roku" pozostaje jednym z "głównych celów" Rumunii.

Na początku stycznia sprawujące rotacyjne przewodnictwo Unii Europejskiej Węgry poinformowały, że opóźni się planowane wcześniej na marzec przyjęcie Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen i może ono nastąpić najwcześniej w październiku.

PAP, arb