"Rezolucja PE? Bezpodstawne zarzuty i żądania"

"Rezolucja PE? Bezpodstawne zarzuty i żądania"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jako zawierającą bezpodstawne zarzuty i żądania ocenił w czwartek rzecznik MSZ Białorusi Andrej Sawinych rezolucję Parlamentu Europejskiego wzywającą do surowych i szerokich sankcji, w tym gospodarczych, wobec reżimu w Mińsku.
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych z żalem odebrało przyjęcie rezolucji. Zarzuty i żądania zawarte w dokumencie są bezpodstawne. Otwarcie przeczą one interesom konstruktywnego dialogu między Brukselą a Mińskiem" - głosi komentarz rzecznika, zamieszczony na stronie internetowej resortu.

Sawinych dodał, że jego zdaniem "bardziej szczegółowo" wypowiedzą się w sprawie rezolucji PE deputowani białoruskiego Zgromadzenia Narodowego (parlamentu).

W przyjętej w czwartek rezolucji, która ma niewiążący charakter, eurodeputowani oświadczyli, że UE powinna natychmiast przywrócić sankcje wizowe wobec przedstawicieli władz w Mińsku, zawieszone w 2008 roku, zamrozić ich aktywa oraz rozszerzyć listę objętych sankcjami osób. Na liście miałyby się znaleźć osoby odpowiedzialne za fałszerstwa i represje po wyborach prezydenckich z 19 grudnia.

PE wezwał też do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia zatrzymanych po wyborach opozycjonistów. Eurodeputowani powtórzyli również krytyczną ocenę wyborów prezydenckich, w których według oficjalnych wyników wygrał Alaksandr Łukaszenka i zaapelowali o nowe, w pełni demokratyczne wybory

pap, ps