Contador zawieszony na rok

Contador zawieszony na rok

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hiszpańska federacja kolarska (RFEC) na rok zawiesiła Alberto Contadora za stosowanie dopingu - poinformowała gazeta "El Pais". Według niej trzykrotny zwycięzca Tour de France został o decyzji poinformowany w południe i ma dziesięć dni na złożenie apelacji.

Podobną informację przekazała agencja prasowa EFE, powołując się na źródło związane z federacją. Standardową karą za doping jest dwuletni zakaz startów, ale według agencji okolicznością łagodzącą miało być nieświadome przyjęcie zakazanego środka.

Jeśli zawieszenie Contadora stanie się faktem, zostanie także pozbawiony zwycięstwa w ubiegłorocznym Tour de France. To właśnie w lipcu podczas "Wielkiej Pętli" Hiszpan miał "anormalny" wynik testu antydopingowego. W próbce jego moczu wykryto mikroskopijną ilość clenbuterolu, specyfiku pomagającego zarówno w budowie masy mięśniowej, jak i w zrzuceniu wagi. Kolarz twierdzi, że nieświadomie zjadł mięso wołowe skażone tym środkiem. Drugi na mecie w Paryżu był Luksemburczyk Andy Schleck.

Od ostatecznej decyzji RFEC kolarz oraz Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) i Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) będą mogły złożyć apelację do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, który jest ostatnią instancją odwoławczą.

Contador pierwszy sukces w profesjonalnym peletonie odniósł w 2003 roku w Tour de Pologne. Najszybciej pokonał górską czasówkę na trasie z Jeleniej Góry do Karpacza. Do dziś do niego należy rekord podjazdu na Orlinek. W 2007 roku w barwach Discovery Channel sięgnął po zwycięstwo w Tour de France. Prowadzenie objął po wycofaniu z wyścigu lidera Duńczyka Michaela Rasmussena. W kolejnym Contador nie bronił tytułu w "Wielkiej Pętli", ale nie ze swojej winy. Organizatorzy nie zaprosili bowiem skompromitowanej aferami dopingowymi ekipy Astana. Zrekompensował sobie to, wygrywając Giro d'Italia i Vuelta a Espana.

W wielkim styl Contador wygrał Tour de France '2009. Najgroźniejszego przeciwnika miał w szeregach własnej drużyny, a był nim powracający po trzyletniej przerwie siedmiokrotny triumfator tej imprezy Lance Armstrong. Sytuacja wewnątrz grupy nie mogła się wyklarować aż do ostatniego tygodnia i etapu na szwajcarską przełęcz Verbier. Po solowym ataku Hiszpan wygrał i zdobył żółtą koszulkę lidera. Po drodze do Paryża dołożył jeszcze etapowe zwycięstwo w jeździe na czas wokół jeziora Annecy, pokonując o trzy sekundy mistrza olimpijskiego Fabiana Cancellarę.

PAP