Kempa przekonuje jednak, że nie ma mowy o buncie w regionalnych strukturach partii, o czym - jak mówiła - świadczy choćby przyjęcie 18 nowych członków do lokalnych struktur partii. - Komitet Polityczny rozwiązał świętokrzyski zarząd okręgowy i zatwierdził powołanie mnie na funkcję pełnomocnika zarządu. Wszystkie inne struktury nie zostały rozwiązane. Od zarządu okręgowego w dół pozostają w tym samym kształcie - zapowiedziała odpierając zarzuty Banasia i Włosowicza, którzy uważają, że zgodnie ze statutem partii decyzja Komitetu Politycznego PIS oznacza rozwiązanie wszystkich struktur w regionie.
Burmistrz Włoszczowy Bartłomiej Dorywalski relacjonował, że uczestnicy spotkania z Kempą decyzję Komitetu o powierzeniu jej funkcji pełnomocnika poparli przez aklamację. Świętokrzyska posłanka PiS Maria Zuba powiedziała, że propozycja zajęcia jasnego stanowiska popierającego pełnomocnika wyszła od uczestników spotkania i wszyscy poparli ją w jawnym głosowaniu. Według niej z wypowiedzi Kempy wynika, że nie zamierza kierować strukturami jednoosobowo i zależy jej na opinii świętokrzyskich działaczy.
PAP, arb