Mucha: myśliwi opóźniają prace nad nowelą ustawy

Mucha: myśliwi opóźniają prace nad nowelą ustawy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Mucha (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Lobby myśliwych, które nie chce zakazu strzelania do zdziczałych psów, opóźnia prace nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt - powiedziała w piątek Joanna Mucha z PO. Wbrew zapowiedziom, projekt w tym tygodniu nie został złożony w Kancelarii Sejmu.
Projekt przygotowany przez Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt wprowadza zakaz strzelania przez myśliwych do zdziczałych, błąkających się psów i kotów. Myśliwy, który na terenie obwodu łowieckiego napotka porzucone zwierzę, będzie musiał powiadomić o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, gminę lub policję, pomóc w schwytaniu zwierzęcia i odtransportowaniu go do schroniska.

Mucha, która jest przewodniczącą zespołu, powiedziała, że lobby myśliwych przekonało prezydium klubowe PO, że jeśli nie będzie odstrzału błąkających się psów, to zaczną one zagrażać ludziom. Dlatego też projekt w tym tygodniu nie został złożony w Kancelarii Sejmu - powiedziała. - Oczywiście jest to zagrożenie, ale żyjemy w cywilizowanym kraju i możliwe są inne metody ograniczające populację zwierząt: czipowanie, sterylizacja, kontrola hodowli - podkreśliła. - Lekarstwem na wzrost populacji nie może być odstrzał. To niehumanitarne - zaznaczyła.

Poinformowała, że projekt został skierowany do konsultacji m.in. w Ministerstwie Rolnictwa, Spraw Wewnętrznych i Administracji i Sprawiedliwości. Mucha powiedziała, że trudno powiedzieć, kiedy projekt będzie mógł być złożony. - To kwestia bardziej tygodni niż miesięcy - zaznaczyła jednak. Mucha podkreśliła, że cieszy się z decyzji prokuratora generalnego o zaskarżeniu do Trybunału Konstytucyjnego zapisów obowiązującej ustawy o ochronie zwierząt, dotyczących strzelania myśliwych do zdziczałych zwierząt. - Mamy w Prokuratorze Generalnym sprzymierzeńca - zaznaczyła.

pap, ps