Pawlenty ogłosił, że zakłada tzw. komitet eksploracyjny - zespół do badania szans prezydenckich, co jest zwykle pierwszym krokiem do startu w wyborach. Inni republikańscy pretendenci do Białego Domu ograniczają się jak dotąd do dwuznacznych sugestii, że zamierzają kandydować. Według sondaży, Pawlenty ma na razie poparcie poniżej 10 procent wśród republikańskich wyborców, ale zdaniem ekspertów, będzie ono rosnąć. Dotychczasowi faworyci: była kandydatka na wiceprezydenta Sarah Palin, były przewodniczący Izby Reprezentantów Newt Gingrich, były gubernator stanu Massachusetts Mitt Romney i były gubernator stanu Arkansas Mike Huckabee mają bowiem znaczny elektorat negatywny.
50-letni Pawlenty pochodzi z polsko-niemieckiej rodziny katolickiej (Pawlenty-Oldenburg) ze strony matki. Urodził się w St. Louis w stanie Missouri. Jego ojciec był kierowcą ciężarówki. Matka zmarła, kiedy Tim miał 16 lat. Pawlenty był najmłodszym z pięciorga dzieci i pierwszym w rodzinie, który poszedł na uniwersytet.
Polityk uchodzi za umiarkowanego Republikanina, co daje mu szanse na przyciągnięcie wyborców niezależnych. Ogłaszając zamiar kandydowania oświadczył, że chce się skupić na poprawie stanu gospodarki, redukcji bezrobocia i deficytu budżetowego oraz zmniejszeniu ingerencji rządu w życie ekonomiczne. Podkreślił, że ma robotnicze pochodzenie.
PAP, arb