Jednocześnie nie rozpatrzono wniosków polskich żużlowców o zgodę na starty w zagranicznych zawodach na nowych tłumikach. Bez niej nie można występować w innych ligach. - Na razie czekamy i zobaczymy, co się będzie działo. W przyszłym tygodniu w sprawie tłumików spotkamy się z Royem Otto (dyrektor komisji wyścigów torowych FIM - red.) - powiedział przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański.
Według Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM) w tym roku we wszystkich zawodach pod jej auspicjami powinny być stosowane tylko nowe tłumiki, znacząco redukujące poziom hałasu. Czołowi polscy zawodnicy: mistrz świata Tomasz Gollob, wicemistrz Jarosław Hampel i mistrz kraju Janusz Kołodziej uznali jednak, że obniżają one moc silników, a ich stosowanie jest niebezpieczne.
FIM nie pozostawia jednak wątpliwości, że nie zrezygnuje z nowych tłumików. W wydanym w piątek oświadczeniu przekonywał o tym właśnie Roy Otto. Jeśli nie dojdzie do zawarcia porozumienia, polskich zawodników może zabraknąć w międzynarodowych zawodach, w tym w mistrzostwach świata.
zew, PAP