Komorowski: Miedwiediew jest godny zaufania

Komorowski: Miedwiediew jest godny zaufania

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dmitrij Miedwiediew i Bronisław Komorowski (fot. prezydent.pl)
Po raz pierwszy głowa państwa rosyjskiego spotka się z prezydentem Polski na grobach polskich oficerów pomordowanych przez NKWD. Warto podkreślić warstwę symboliczną wydarzenia - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prezydent Bronisław Komorowski, który 11 kwietnia spotka się w Katyniu z Dmitrijem Miedwiediewem.
- Strona rosyjska przekazała już znaczną część dokumentów ze śledztwa katyńskiego, a ostatnio akta odtajnione. To dla nas bardzo ważne, bo świadczy o postępie w docieraniu do prawdy o Katyniu, a zarazem, że obietnice, jakie w tej sprawie złożył prezydent Miedwiediew podczas pogrzebu prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu, są spełniane. Oczywiście liczymy na pełne odtajnienie dokumentów - podkreśla polski prezydent. Komorowski zauważa też, że rosyjska prokuratura przekazała dokumenty w sprawie katastrofy samolotu Tu-154, "co umożliwi polskiej prokuraturze lepsze śledztwo". - Będziemy dążyć do pełnego ujawnienia prawdy o Katyniu, przecięcia węzła kłamstwa i pełnej rehabilitacji ofiar - zapowiada Komorowski.

Komorowski przekonuje, że Miedwiediew jest partnerem "godnym zaufania". - Ostatnie miesiące wykazały, że wypełnia obietnice i wszystko świadczy o tym, że zależy mu na dobrych relacjach z Polską i na głębokiej modernizacji Rosji - podkreśla. - Historia stosunków polsko-rosyjskich jest pełna bólu, krwi i wrogości. Łatwo jest tym politycznie grać i manipulować. Chciałbym jednak przypomnieć tym, którzy nią grają, że ostatnie dwadzieścia lat były zwycięstwem tych, którzy budowali dobre relacje z Niemcami, Ukrainą, Litwą. Zawsze łatwo straszyć, trudniej budować pojednanie i współpracę narodów - dodaje.

"Gazeta Wyborcza", arb