Kaczyński znów przed Pałacem. "Zginęli ci, którzy chcieli zmiany"

Kaczyński znów przed Pałacem. "Zginęli ci, którzy chcieli zmiany"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. Forum)
- Rok temu zginęli ci, którzy chcieli zmiany, mającej odnowić nasz kraj, odnowić tę ziemię. Musimy ją odnowić wspólnie - mówił Jarosław Kaczyński wieczorem przed Pałacem Prezydenckim. Prezes PiS zaapelował do zgromadzonych, by nie zwątpili, że prawda zwycięży.

Kaczyński podziękował zgromadzonym przed Pałacem za przybycie. - Przychodząc tutaj zabiegacie o pamięć, o sprawiedliwość, o  to, by nasza historia, także ta najbliższa, ta zupełnie niedawna była oceniana właśnie sprawiedliwie, w zgodzie z faktami. Ale przychodząc tu zabiegacie także o przyszłość, przyszłość gospodarzy w wolnym kraju - powiedział. Jak mówił, to jest możliwe, "tylko musimy w naszym kraju najpierw wprowadzić elementarny moralny porządek". - Tego moralnego porządku dziś nie ma - oświadczył.

Przywracać historyczny porządek

Podkreślił, że ci, którzy zginęli przed rokiem w katastrofie smoleńskiej, chcieli poprzez oddanie hołdu pomordowanym w Katyniu "przywracać historyczny porządek". - Ale było wśród nich wielu takich, na  czele z prezydentem Rzeczpospolitej, moim ś.p. bratem, moją ś.p. bratową, wielu przyjaciółmi, którzy chcieli ze wszystkich sił także tej zmiany dziś. Zmiany, która ma odnowić nasz kraj, odnowić tę ziemię - podkreślił Kaczyński. - Musimy ją odnowić wspólnie, musimy ją odnowić pracą, zdecydowaniem, zaangażowaniem i przede wszystkim wiarą w prawdę, w to, że prawda może zwyciężyć. Jeśli coś chcę wam powiedzieć na koniec, to byście nie zwątpili, że  prawda zwycięży - zaznaczył.

Prezes PiS zaapelował także do zgromadzonych o ich obecność przed Pałacem Prezydenckim "także za miesiąc, za dwa miesiące, za trzy". Zgromadzeni skandowali m.in. "chcemy prawdy". 

Śniadek też był

Były lider NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek podkreślił, że  zgromadzeni przed Pałacem spotkali się wieczorem "z głębokiej potrzeby serca". - Tragedia smoleńska, odejście od nas, strata wielkiego patrioty - pana prezydenta Leszka Kaczyńskiego, uświadomiła nam wszystkim jak bardzo wartości, którymi się kierował, są potrzebne nam wszystkim - oświadczył. Jak mówił, "odżyła wielka potrzeba wspólnoty". Śniadek podkreślał: - Panie prezydencie wartości, żołnierzu prawdy - pomnik postawiony tobie, będzie pomnikiem ideałów Solidarności, będzie pomnikiem człowieka Solidarności, który wyniesiony na szczyty władzy dochował wierności wartościom i ludziom, to  będzie pomnik wierności ideałom i prawdzie".

Zgromadzeni zareagowali na to okrzykami: chcemy pomnika! - Są tacy, którzy nie chcą tego pomnika, ale my potrafimy stawiać niechciane pomniki, postawiliśmy już niejeden - zaznaczył.

pap, ps