"Zdradzono Lecha Kaczyńskiego". Tusk przed Trybunał?

"Zdradzono Lecha Kaczyńskiego". Tusk przed Trybunał?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Jeżeli będą podstawy, nie widzę takiego problemu, by podjąć się oskarżenia premiera o zdradę - mówił w RMF FM pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego mecenas Rafał Rogalski.
Na pytanie, czy są dzisiaj są podstawy, by oskarżyć Donalda Tuska o zdradę, Rogalski odparł: -  Pan premier odpowiada niestety przed Trybunałem Stanu. Ale mamy drogę parlamentarną przede wszystkim. To parlament musiałby się na to zgodzić. Natomiast jeżeli byłyby podstawy ku temu, to służę swoją pomocą prawną.

Jarosław Kaczyński mówi o "zdradzonych o świcie", a jego partyjni koledzy, że chodzi o to, co działo się z premierem, rządem i co oni robili po katastrofie. Czy Rogalski widzi w związku z tym jakiekolwiek czyny spełniające kwalifikację zdrady stanu i postawienia premiera przed Trybunałem Stanu? - Z całą pewnością mieliśmy do czynienia ze zdradą śp. Lecha Kaczyńskiego w dniu 3 lutego 2010 roku. To była kulminacja zdrady związana z rozdzieleniem wizyt więc zdrada była - stwierdził i dodał, że to, czy ta zdrada mieści się jakoś w granicach kodeksu karnego jest przedmiotem badania.

Rafał Rogalski powiedział też, że "na pewno są przesłanki, które dają podstawę do tego, żebyśmy badali z punktu widzenia prawnego także ewentualną odpowiedzialność". - Podkreślam ewentualną odpowiedzialność pana premiera Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu, jednakowoż zastrzegam, że jest to przedmiotem badania.

RMF FM, ps