Kursy tylko dla żydów

Kursy tylko dla żydów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Słynne Szkoły Wyższe we Francji, tzw. Grandes Ecoles, zostały oskarżone o organizowanie specjalnych kursów prywatnych tylko dla żydów. Zaskakujące jest to, że pieczę nad Grandes Ecoles sprawuje rząd, który walczy o laickość Francji.
Kursy, które mają za zadanie przygotować uczniów do egzaminów wstępnych na najbardziej prestiżowe uczelnie francuskie, odbywają się w czasie żydowskiego święta Paschy, od 20 do 26 kwietnia. Jak się okazało zajęcia będą zdublowane i „druga tura", specjalnie przygotowana dla  12 uczniów wyznania żydowskiego, będzie odbywać w ekstremalnych warunkach - od godziny 22 aż do 2 w nocy. Następnego dnia uczestnicy mają się stawić na egzamin o 8 rano.

Arielle Schwab, prezes Unii Studentów Żydowskich we Francji wyjaśniła, że jest to wynik kolizji między religią a edukacją. Młodzi Żydzi chcą uczestniczyć w tradycyjnych obchodach Paschy, ale jednocześnie zależy im na zdobyciu dobrego wykształcenia. Ich koledzy, goje, będą uczestniczyć w kursie w normalnych godzinach.

Czas odbywania się zajęć w szkołach francuskich uzgadniany jest z oficjalnie zaakceptowanymi świętami religijnymi, ale najczęściej są to uroczystości katolickie. Istnieje jednak zapis o „wrażliwości wobec potrzeb innych religii". Okres żydowskiej Paschy nie został uznany za „datę chronioną”, czyli taką która może być w szkole uznana za okres wolny dla niektórych uczniów. Stąd też pomysł na prywatne zajęcia nocne tylko dla żydów, który podobno pochodzi od organizacji judaistycznych we Francji. Pomysłodawcą specjalnych kursów miał być rabin Chaima Korsia, który jest zaliczany do bliskiego towarzystwa Nicolasa Sarkozy’ego.

Zadziwiające są reakcje środowiska akademickiego, które twierdzi, że nie ma i nie będzie żadnych zmian w grafiku zajęć. Richard Milis, organizator zajęć Mines-Ponts, mówi o laickości Francji, natomiast minister edukacji wyższej zapewnia, że jest to nieszczęśliwe przeoczenie w układaniu harmonogramu dla szkół. Okazuje się jednak, że żydowska Pascha nigdy nie była uwzględniania wśród „dat chronionych".

Pozostaje poważne pytanie o konflikt między walką o laicki kraj a równouprawnieniem wszystkich wyznań. Arielle Schwab podkreśla, że sprawa indywidualnego dostosowania kursu jest pozytywnym przykładem odpowiedzi na potrzeby wszystkich religii. - Republika Francuska jest świeckim krajem i zakłada neutralność wobec wszystkich wyznań. Oznacza to również respektowanie praktyk związanych z każdą religią - przekonuje. Słowa te brzmią szczególnie w momencie, gdy prawo francuskie właśnie zakazało noszenia burek przez muzułmanki mieszkające we Francji.

MK