Amerykański senator McCain odwiedził Bengazi

Amerykański senator McCain odwiedził Bengazi

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia
Amerykański senator John McCain, jeden z największych w Kongresie zwolenników interwencji USA w Libii, przybył w piątek do powstańczej stolicy Bengazi, gdzie spotka się z przywódcami sił od dwóch miesięcy walczących z reżimem Muammara Kadafiego.
Po przybyciu McCain oświadczył, że powstańcy są dla niego bohaterami i zapowiedział, że będzie rozmawiał z przedstawicielami Narodowej Rady Libijskiej, tymczasowych władz sprawujących kontrolę nad wschodnią częścią kraju.

Wizyta McCaina, najważniejszego Republikanina w senackiej komisji sił zbrojnych, została przygotowana w wielkiej tajemnicy ze względów bezpieczeństwa. Kandydat Republikanów na prezydenta USA w 2008 roku został przywitany w centrum Bengazi przez około 50 demonstrantów skandujących: "Wolna Libia!, Kadafi odejdź!, Dziękujemy Ameryko!, Dziękujemy Obamo!".

Powołując się na przykłady katastrof humanitarnych w Rwandzie i Bośni w latach 90. McCain nalegał w lutym na amerykańską interwencję militarną w Libii. Dopiero kilka tygodniu później Rada Bezpieczeństwa ONZ zgodziła się na przeprowadzenie działań zbrojnych mających na celu ochronę ludności cywilnej i wprowadzenie strefy zakazu lotów nad Libią.

Kiedy prezydent Barack Obama podejmował decyzje o akcji militarnej niemal bez konsultacji z Kongresem, McCain bronił szefa państwa przekonując, że nie można tracić nawet kilku dni na debaty, gdyż w przeciwnym wypadku "w Bengazi nie będzie czego ratować". Jednak kiedy USA przekazały kontrolę nad operacją w Libii NATO i wycofały swe samoloty bojowe, McCain krytykował administrację. - Dla USA wycofanie naszych wyjątkowych możliwości ofensywnych w tym czasie będzie oznaczało wysłanie niewłaściwych sygnałów - powiedział republikański senator. McCain nalega też na dostarczenie powstańcom broni, przekonując że USA i ich partnerzy nie mogą pozwolić Kadafiemu na skonsolidowanie sił w kontrolowanej przez reżim części kraju, co doprowadzi do militarnego impasu.

Jak podkreśla agencja Associated Press w czwartek, dzień przed wizytą McCaina, amerykański minister obrony Robert Gates poinformował, że prezydent Obama zgodził się na wysłanie do Libii uzbrojonych samolotów bezzałogowych. AP podkreśla, że maszyny te będą użyte do nalotów przeciwko siłom Kadafiego po raz pierwszy od 4 kwietnia, kiedy USA przekazały NATO kontrolę nad operacją w Libii. Libijscy powstańcy skarżą się, że dotychczasowe działania powietrzne sojuszu były w znacznej mierze nieskuteczne i nie powstrzymały sił rządowych.

pap, ps