Błasik rozmawiał z Protasiukiem. Jest dowód

Błasik rozmawiał z Protasiukiem. Jest dowód

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tupolew 154M (fot. Wikipedia)
Szef Biura Ochrony Rządu Marian Janicki potwierdził informację jakoby przed lotem do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r. doszło do rozmowy generała Błasika z pilotem tupolewa kapitanem Arkadiuszem Protasiukiem. Marian Janicki złożył już w tej sprawie zeznania w prokuraturze wojskowej.
Szef BOR był pytany o okoliczności nerwowej rozmowy pomiędzy generałem a kapitanem. Odpowiadał, czy słyszał coś o tym od swoich podwładnych, a także czy Błasik kłócił się z Protasiukiem przed wylotem. Generał zeznał, że nic o takiej kłótni nie wie, ale może potwierdzić, że do rozmowy doszło. Z zeznań Janickiego wynika, że generał nerwowo przywoływał pilota i gestykulował podczas rozmowy.

Zeznania szefa BOR stanowią pierwszy dowód na istnienie tej rozmowy, która do tej pory nie została przez nikogo potwierdzona. Wcześniej prokuratorzy usiłowali wyjaśnić sprawę, przesłuchując głównie funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, którzy tego dnia dyżurowali w okolicach saloniku VIP na wojskowej części lotniska Okęcie.

Wszyscy przesłuchani stwierdzili, że nie słyszeli żadnej kłótni, ponieważ wszystko zagłuszył ryk silników samolotu. Jednak według nieoficjalnych informacji, funkcjonariusze opowiadali o tym zdarzeniu swoim kolegom. Takie wiadomości miały także dotrzeć do szefa BOR, który podzielił się nimi z prokuratorami.

żk, ps, RMF FM, PAP