Djokovic nawet nie musiał wychodzić na kort

Djokovic nawet nie musiał wychodzić na kort

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najwyżej rozstawiony tenisista - Serb Novak Djokovic bez walki awansował do półfinału turnieju ATP na kortach ziemnych w Belgradzie (z pulą nagród 373 200 euro). Wicelider rankingu ATP World Tour nie zagrał z rodakiem Janko Tipsarevicem (nr 7.), który doznał kontuzji.
Ten pojedynek wyznaczono na koniec dnia, ale nie dojdzie do skutku. Natomiast wcześniej awans do finału wywalczył 37. na świecie Hiszpan Feliciano Lopez, pokonując Włocha Filippo Volandriego 7:6 (7-3), 6:2. 23-letni Djokovic pewnie zmierza po drugie zwycięstwo na kortach rodzinnego klubu Tennis Center Novak. W 2009 roku pokonał w finale Łukasza Kubota 6:3, 7:6 (7-0), który wówczas triumfował w deblu z Austriakiem Oliverem Marachem. W poprzednim sezonie Serb skreczował w pojedynku w 1/4 finału, w wyniku kontuzji nogi; imprezę wygrał Amerykanin Sam Querrey.

Ten sezon jest najlepszy w karierze tenisisty z Belgradu, bowiem nie poniósł jeszcze porażki, a wygrał 26 meczów. Pozwoliło mu to zwyciężyć w czterech turniejach: w styczniu w wielkoszlemowym Australian Open, w lutym w Dubaju, a w marcu w ATP Masters 1000 w Indian Wells i Miami. W sumie rozstrzygnął na swoją korzyść 63 z 69 setów. Nie poniósł on porażki w kolejnych 28 spotkaniach; w grudniu wygrał dwa w finale Pucharu Davisa w Belgradzie przeciwko Francji (3:2 dla gospodarzy).

W piątek Djokovic otrzymał Order Świętego Sawy, najwyższe odznaczenie państwowe Republiki Serbii, z rąk zwierzchnika serbskiego ortodoksyjnego kościoła prawosławnego - patriarchy Irenaeusa. To wyraz uznania dla jego głębokiej religijności, ale także wsparcia finansowego.

zew, PAP