Minister pracy i polityki socjalnej Jerzy Hausner określił sytuację na rynku pracy w 2002 r. "jako gaszenie pożaru".
"Chodzi o to, aby udało się z końcem tego roku trwale zatrzymać wzrost bezrobocia. Żeby to osiągnąć trzeba podejmować różne niekonwencjonalne działania, które mogą dać szybko relatywny efekt" - powiedział Hausner. Minister dodał, że marzec zapowiada się jako kolejny miesiąc wzrostu bezrobocia, wzrostu "minimalnego, ale jednak".
Jego zdaniem, można oczekiwać, że na koniec marca bezrobocie wzrośnie do 18,2 proc. "Ogólnie rzecz biorąc prognozy są niepokojące" - przyznał minister.
Hausner poinformował, że obecnie trwają intensywne prace nad uruchomienie od 1 czerwca rządowego programu "Pierwsza praca" adresowanego do absolwentów.
nat, pap
Jego zdaniem, można oczekiwać, że na koniec marca bezrobocie wzrośnie do 18,2 proc. "Ogólnie rzecz biorąc prognozy są niepokojące" - przyznał minister.
Hausner poinformował, że obecnie trwają intensywne prace nad uruchomienie od 1 czerwca rządowego programu "Pierwsza praca" adresowanego do absolwentów.
nat, pap