Brudziński: rząd w sprawie położenia gazociągu osiągnął Rów Mariański złej woli

Brudziński: rząd w sprawie położenia gazociągu osiągnął Rów Mariański złej woli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joachim Brudziński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Poseł Joachim Brudziński (PiS) zapowiedział w sobotę w Szczecinie, że jego partia po dojściu do władzy zrobi wszystko, by umożliwić rozwój portu w Świnoujściu.
Zdaniem Brudzińskiego port jest zagrożony po ułożeniu gazociągu Nord Stream na dnie Bałtyku. Na dnie Bałtyku ułożyło pierwszą nitkę Gazociągu Północnego - poinformowano w czwartek. Jej eksploatacja, związana z przesyłem gazu ziemnego z Rosji do Niemiec, ma rozpocząć się w październiku. Zdaniem Brudzińskiego spełnił się "czarny scenariusz", bo inwestycja ta, prowadzona na niemieckich wodach terytorialnych, wypłyci dojście do  portu w Świnoujściu, obniżając jego konkurencyjność w stosunku do portu w Rostocku.

Strona polska obawia się, że ułożenie Gazociągu Północnego na głębokości 17,5 metra na odcinku, w którym krzyżuje się on z północnym torem podejściowym do portu w Świnoujściu, uniemożliwi dostęp statkom o zanurzeniu powyżej 13,5 metra i zablokuje rozwój tego portu w przyszłości. Pod koniec marca zarząd portów w Szczecinie i Świnoujściu odwołał się do  sądu administracyjnego w Hamburgu od decyzji niemieckiego urzędu, który odrzucił polskie zastrzeżenia w sprawie głębokości ułożenia Gazociągu Północnego. Porty domagają się pogłębienia gazociągu jeszcze przed rozpoczęciem jego eksploatacji, na  co nie godzi się jednak inwestor.

- Z chwilą objęcia władzy przez PiS w pierwszej kolejności podejmiemy działania, które na powrót otworzą możliwości rozwoju portu w  Świnoujściu - zapowiedział w sobotę Brudziński. - Po konsultacji z władzami partii zapowiadam, że po odsunięciu od władzy obecnych polityków przyszły rząd z premierem Jarosławem Kaczyńskim na  czele doprowadzi do tego, że przerzucimy na stronę niemiecką czy konsorcjum Nord Stream koszta związane z wytyczeniem nowej trasy - dodał poseł.

Obecne działania rządu w sprawie położenia gazociągu Brudziński nazwał "osiągnięciem Rowu Mariańskiego złej woli i niekompetencji w polityce zagranicznej". W lutym br. strona niemiecka zaproponowała alternatywne rozwiązanie kwestii spornej przez przesunięcie fragmentu północnego toru podejściowego na wschód na wody o głębokości 19-20 m, co umożliwiłoby bezpieczne przejście nad gazociągiem jednostek o  zanurzeniu do 15 m. Nie określono, kto miałby ponieść koszta tej inwestycji.

pap, ps