Grupiński: "jedynka" za kwiaty dla Grabarczyka? Nie sądzę

Grupiński: "jedynka" za kwiaty dla Grabarczyka? Nie sądzę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rafał Grupiński (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Rafał Grupiński nie jest przekonany czy liderką listy PO w Lublinie powinna być, kosztem Joanny Muchy, Magdalena Gąsior-Marek. - Pani poseł Gąsior-Marek jest debiutantką. Jest młodą osobą i jest oczywiście pytanie: czy już powinna być liderką listy w jednym z najważniejszych ośrodków miejskich w Polsce - przyznaje lider wielkopolskiej PO w rozmowie z Polskim Radiem. Grupiński dodaje jednocześnie, że nie chce oceniać decyzji lubelskich władz PO.
- To jest pytanie do tamtejszych władz Platformy i to jest oczywiście pytanie do zarządu krajowego, nie chcę broń Boże podważać tej decyzji, nie chcę jej oceniać, ale rozumiem, że takie pytania mogą się w takim przypadku pojawić - mówi o decyzji lubelskich struktur Platformy Grupiński. Dodaje, że ma nadzieję iż pierwsze miejsce dla Gąsior-Marek nie jest nagrodą za to, że posłanka wręczyła kwiaty Cezaremu Grabarczykowi po przegranym przez opozycję głosowaniu nad wotum nieufności dla ministra. - Mam nadzieję, że tu są inne i poważniejsze powody i dobrze przemyślane, przedyskutowane w zarządzie regionu i radzie regionu lubelskiej Platformy - podkreśla.

- Przed nami zarząd krajowy, a potem rada krajowa, czyli zarząd krajowy, który będzie jakby rozumiem przedyskutowywał wszystkie listy po kolei. Nie wiem, czy zamkniemy to na jednym posiedzeniu, czy też nie, bo to zależy oczywiście od chociażby liczby odwołań, bo rozumiem, że przynajmniej część parlamentarzystów czy część bardziej znanych samorządowców może starać się zmienić swoje miejsce na liście, odwołując się do władz krajowych w tej sprawie - mówi o kolejnym etapie tworzenia list wyborczych przez PO Grupiński. - Musimy to, jak sądzę, zamknąć, najprościej mówiąc, przed 11 czerwca, czyli przed naszym gdańskim zjazdem. Więc zbyt długo tutaj niepewność nie będzie trwała - zapewnia.

Polskie Radio, arb