Serbia kandydatem do UE? "Tak, jeśli rozliczy się z przeszłością"

Serbia kandydatem do UE? "Tak, jeśli rozliczy się z przeszłością"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso powiedział w czasie wizyty w Belgradzie, że czas nagli Serbię i tylko całkowita współpraca z międzynarodowym trybunałem ds. zbrodni w byłej Jugosławii pozwoli uzyskać jej w tym roku status kandydata do UE.
- Podczas mojej wizyty udzieliłem wsparcia wyjątkowym wysiłkom poczynionym przez Serbię i mogę powiedzieć, że jesteście na dobrej drodze. Lecz czas nagli, a to Serbia trzyma klucz do drzwi do Unii - powiedział Barrroso po spotkaniu z serbskim premierem Mirko Cvetkoviciem. - Musimy mieć efekty przed latem i współpraca z trybunałem haskim jest wyjątkowo ważna - dodał. Serbia ma nadzieję na uzyskanie statusu oficjalnego kandydata do UE do końca 2011 roku, lecz Bruksela już uprzedziła, że warunkiem pozostaje pełna współpraca z ONZ-owskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.

Serge Brammertz, główny prokurator trybunału, podczas wizyty w Belgradzie 11 maja powiedział, że Serbia "może i powinna zrobić więcej", aby aresztowani zostali Ratko Mladić, były dowódca sił Serbów bośniackich podczas wojny na Bałkanach, i Goran Hadżić, wojenny "prezydent" Serbów chorwackich. Brammertz wielokrotnie powtarzał swoją "roboczą hipotezę", że oskarżony o ludobójstwo Mladić, któremu zarzuca się odpowiedzialność za masakrę ok. 8 tysięcy Muzułmanów w Srebrenicy, ukrywa się na terytorium Serbii. Brammertz wyjaśnił, że wyraził swój pogląd na temat współpracy Serbii z trybunałem haskim w raporcie, który przedstawi 6 czerwca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Dał jednocześnie do zrozumienia, że dokument ten będzie krytyczny.

PAP, arb