Czołgi nie słuchają Busha (aktl.)

Czołgi nie słuchają Busha (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent USA George W. Bush powiedział, że Izrael powinien "bezzwłocznie" wycofać się z Zachodniego Brzegu. Tymczasem czołgi ostrzelały siedzibę Jasera Arafata.
"Palestyńskie kierownictwo musi nakazać natychmiastowe i skuteczne zawieszenie broni i rozprawić się z siatkami terrorystów (...). Izrael powinien powstrzymać rajdy na tereny kontrolowane przez Palestyńczyków i bezzwłocznie rozpocząć wycofywanie z miast, które zajął ostatnio" - powiedział Bush podczas wspólnej z brytyjskim premierem Tony Blairem konferencji prasowej na ranczo w Crawford w Teksasie.
Izrael wycofa żołnierzy z zajmowanych miast palestyńskich, kiedy "skończą pracę" - oświadczył wg AFP wysoki przedstawiciel izraelski, reagując na apel prezydenta Busha o niezwłoczne wycofanie.
"Gdy tylko skończymy pracę, bezzwłocznie wycofamy nasze siły" - powiedział anonimowy przedstawiciel urzędu premiera Izraela.
Tymczasem izraelskie czołgi ostrzelały w niedzielę siedzibę Jasera Arafata w Ramallah - podali członkowie jego gwardii. Wg tych źródeł, trzech członków gwardii Arafata zostało rannych. On sam natomiast nie odniósł szwanku.
IrP, pap