Ratko Mladić – aresztowanie w samą porę

Ratko Mladić – aresztowanie w samą porę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dlaczego jednego z największych zbrodniarzy wojny na Bałkanach udało się aresztować dopiero po 16 latach? - Bo dopiero teraz naszym służbom udało się go wytropić, odpowiada prezydent Serbii Boris Tadić. Czy to jednak na pewno jedyny powód?
Istnieją podejrzenia, że władze w Serbii od dawna wiedziały, gdzie ukrywa się Mladić, jednak dopiero teraz nastał odpowiedni moment, aby go zatrzymać.  Powodem tych podejrzeń są wydarzenia, które zbiegły się w czasie z aresztowaniem generała.

Pierwsze z nich to wizyta szefowej europejskiej dyplomacji, Cathrine Ashton. Mladić został zatrzymany właśnie w tym dniu, w którym Ashton próbowała ożywić dialog Serbii z Kosovem w Belgradzie. – To przypadek, aczkolwiek bardzo udany – skomentowała wiadomość o zatrzymaniu Mladicia baronessa. Jeśli jednak aresztowanie generała miało być prezentem dla wysokiego przedstawiciela UE, to dlaczego nie dokonano go, gdy na początku maja w Belgradzie gościł José Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej, który przybył do Serbii po to aby przypomnieć, że warunkiem do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych jest właśnie schwytanie zbrodniarza.

Druga teoria ma swoje źródło w politycznej presji pod jaką znalazł się ostatnio prezydent Boris Tadić. Prokurator generalny Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii, Serge Brammertz, sporządził raport, w którym negatywnie ocenia współpracę Serbii z Trybunałem. Jego ocena jest zaś decydująca dla KE, która w październiku ma podjąć decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych Serbii. Dlatego tak ważne było znalezienie Mladicia. Lub wydanie go właśnie w tym momencie, jeśli zakładamy, że władze wiedziały wcześniej gdzie się ukrywa. Ponadto raport Brammetza mógłby zaszkodzić Serbii właśnie w chwili, gdy negocjacje z Unią rozpocznie Chorwacja – rywal Serbii i jej wróg podczas wojny. Podobno tego Boris Tadić nie byłby w stanie znieść.

Prezydent jednak zaprzecza wszystkim podejrzeniom i twierdzi, że aresztowanie Ratko Mladicia było przede wszystkim  sprawą jego sumienia, a dopiero na drugim miejscu warunkiem, jaki musiał spełnić aby zadowolić Europę. Zresztą zatrzymanie zbrodniarza, jakkolwiek wielkim krokiem by nie było, nie daje jeszcze dla Serbii zielonego światła w drodze do negocjacji z UE.

Ab