Bp Pieronek: kościelne bogactwa to mit

Bp Pieronek: kościelne bogactwa to mit

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bp Tadeusz Pieronek (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- O domniemanym bogactwie Kościoła, przejawiającym się pokaźnymi kontami bankowymi, nawet nie ma co mówić. Kościół jest bogaty ofiarnością wiernych - mówi w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" biskup Tadeusz Pieronek.
Duchowny nazywa mitem tezę o ogromnym bogactwie Kościoła. - Owszem, są dobra kultury o ogromnej wartości historycznej i materialnej, jednak są one własnością społeczną, a nie hierarchów, jak w uproszczeniu myślą niektórzy - zaznacza. Biskup Pieronek mówi, że Kościół, prowadząc szkoły, szpitale, ochronki, działa dla dobra człowieka. -Teraz jednak robi to w mniejszym zakresie, gdyż te obowiązki przejęło państwo - twierdzi.

Księża też płacą podatki

Pieronek podkreśla, że zwolnienia podatkowe dla duchownych to kolejny mit panujący w społeczeństwie. - Księża żyją z ofiar. Nazywa się to prawo stuły i od tych wpływów płacą zryczałtowany podatek - wyjaśnia. Dodaje, że podatkiem nie są objęte datki na utrzymanie i remonty kościołów.

Finanse wciąż tajne

- Sądzę, że zgłaszany niegdyś przeze mnie postulat transparentności finansów Kościoła mógłby tylko pomóc tej instytucji - twierdzi Pieronek. Jego zdaniem, takie działania wzbudziłyby zaufanie do Kościoła. Hierarcha utrzymuje jednak, że stosowany w Niemczech podatek kościelny nie zdałby egzaminu w polskich warunkach. - Lepszy wydaje mi się pomysł dobrowolnego odpisu podatkowego, który z powodzeniem jest stosowany we Włoszech, Hiszpanii i na Węgrzech - uważa.

kdr, "Polska The Times"