W finale Gollob wyprzedził Australijczyków Jasona Crumpa i Chrisa Holdera oraz Hancocka.
Hampel odpadł w półfinale, a Rune Holta i Janusz Kołodziej zakończyli starty na turnieju głównym.
Broniący tytułu Gollob początek zawodów na stadionie Parken miał niezbyt udany. W dwóch wyścigach zdobył tylko dwa punkty i trudno było przypuszczać, że w sobotę odniesie 21. zwycięstwo w GP. Później był już jednak bezkonkurencyjny - wygrał pięć kolejnych biegów, co doprowadziło go do najwyższego stopnia podium.
Popis umiejętności mistrz świata dał w finale. Po niezbyt udanym starcie zdecydował się na jazdę po zewnętrznej stronie toru i już po pierwszym łuku miał wszystkich konkurentów za plecami. Nikt nie był w stanie się do niego zbliżyć, a dzięki temu, że dopiero czwarte miejsce zajął Hancock, Gollob wyprzedził go o jeden punkt w klasyfikacji generalnej.
Nieźle w GP Danii jeździł wicemistrz świata Hampel. W turnieju zasadniczym zdobył 11 pkt, ale w półfinale nie dał rady Gollobowi i Holderowi. Został sklasyfikowany na piątym miejscu i utrzymał trzecia pozycję w mistrzostwach świata, ale do lidera traci już 13 pkt.
Pozostali reprezentanci Polski spisali się słabo. Zawiódł zwłaszcza Kołodziej, który pierwsze i jedyne punkty zdobył dopiero w swoim piątym wyścigu. Nieco lepiej spisywał się Holta, ale sześć punktów nie wystarczyło mu do zakwalifikowania się do czołowej ósemki.
Kolejna eliminacja GP odbędzie się 25 czerwca w Cardiff.
em, pap