PJN: pozwólmy rodzicom decydować o dzieciach

PJN: pozwólmy rodzicom decydować o dzieciach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Elżbieta Jakubiak (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Klub PJN zaapelował do władz zajmujących się edukacją, by uszanowały prawa rodziców do decydowania, kiedy ci chcą posłać swoje dziecko do szkoły. Posłowie PJN przedstawili także propozycje, które ich zdaniem mają poprawić sytuację najmłodszych uczniów.
Wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak powiedziała, że reforma edukacji, która wprowadza od  roku szkolnego 2012/2013 obowiązek szkolny dla sześciolatków, to za mocne i za głębokie wkraczanie w rodzinę. Zdaniem posłanki to rodzice powinni decydować, czy ich dziecko jest w wieku 6 lat gotowe do podjęcia nauki w pierwszej klasie szkoły podstawowej. - To wykradanie dzieci z polskiej rodziny, bo potrzebne jest utrzymanie budynków szkolnych i potrzebna jest praca dla administracji szkolnej. To nie są dobre argumenty. Nie powinniśmy się takimi intencjami kierować w podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu nauki szkolnej przez dzieci 6-letnie - powiedziała.

"Lepiej inwestować w przedszkolaków"

Z kolei Zbysław Owczarski zaznaczył, że zamiast forsować zły projekt przyspieszenia obowiązku szkolnego dla 6-latków, wbrew opinii i woli zdecydowanej większości rodziców, lepsze byłoby upowszechnienie wychowania przedszkolnego. Dlatego PJN proponuje wprowadzenie subwencji na zadania przedszkolne dla 5-6-latków w latach 2012-2014, a w latach 2015-2016 dla 3-4-latków. - Ma to szczególne znaczenie dla terenów wiejskich, gdzie trudniej jest stworzyć przedszkole, gdyż samorządy sobie z tym nie radzą, ze względu na mniejszą ilość dzieci - zaznaczył.

Maksymalnie 23 uczniów w klasie

PJN proponuje także wprowadzenie standardów edukacyjnych, które określałyby m.in. maksymalną liczbę uczniów w klasie. Miałoby to być maksymalnie 20 uczniów w nauczaniu początkowym i do 23 w wyższych klasach. Ponadto posłowie PJN uważają, że wszystkie szkoły powinny posiadać sale gimnastyczne, stołówki i świetlice edukacyjne. Według nich należy także wprowadzić jasny mechanizm finansowania zadań oświatowych. - Chodzi o to, by określono wysokość i rodzaj wydatków w ramach subwencji oświatowej dla jednostek samorządu terytorialnego - wyjaśnił Owczarski.

Jakubiak dodała, że PJN w programie chce specjalnie potraktować małe szkoły. - To są szkoły, które dzisiaj funkcjonują na obszarach wiejskich, a ich głównym problemem jest brak bazy, czyli bibliotek, sal gimnastycznych, świetlic, czy pracowni przedmiotowych. Chcemy, by te  szkoły miały możliwość pozyskiwania funduszy na rozbudowę -  podkreśliła.

zew, PAP