Dzień Strażaka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Strażak musi być człowiekiem o wszechstronnych kwalifikacjach i wiedzy od humanistyki zaczynając a na technice i elektronice kończąc, uważa szef MSWiA Krzysztof Janik.
O rosnącej roli Straży Pożarnej w różnego rodzaju akcjach ratowniczych mówił szef MSWiA Krzysztof Janik podczas uroczystego apelu na Placu Piłsudskiego w Warszawie z  okazji Dnia Strażaka.

"Coraz bardziej widać, iż ratować (...) to nie tylko walczyć z ogniem, to także woda, katastrofa techniczna, katastrofa ekologiczna. Dziś tak naprawdę strażak zawodowy, a także strażak ochotniczy oznacza człowieka o wszechstronnych kwalifikacjach i wiedzy od humanistyki zaczynając a na technice i elektronice kończąc".

Podkreślił, że aby być strażakiem nie wystarczy być odważnym, gotowym do poświęceń, ale także trzeba być wrażliwym społecznie, być obecnym w życiu polskiego społeczeństwa, społeczności lokalnych.

W 2001 r. po raz pierwszy w historii powojennej ochrony przeciwpożarowej, strażacy coraz częściej ratowali niż gasili pożary.

Podczas sobotnich uroczystości na Placu Piłsudskiego promocje oficerskie otrzymało 173 absolwentów Szkoły Głównej Straży Pożarniczej. Na uroczystość przybyli ich krewni i znajomi oraz wielu warszawiaków.

Biorą w niej udział także przedstawiciele MSWiA, MON, policji oraz władz Warszawy.

Tegoroczny Dzień Strażaka zbiegł się z 10-leciem istnienia Państwowej Straży Pożarnej i 80-leciem Ochotniczej Straży Pożarnej.

W Polsce jest obecnie 30 tys. zawodowych strażaków, w tym 2600 kobiet. Kolejne 1,5 mln stanowią ochotnicy.

em, pap