Rząd za wolno wdraża unijne prawo

Rząd za wolno wdraża unijne prawo

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost)Źródło:Wprost
KE wszczęła postępowanie przeciw 20 krajom UE, w tym Polsce, w związku z opóźnieniami we wdrażaniu unijnych przepisów telekomunikacyjnych. Zdaniem wiceminister infrastruktury Magdaleny Gaj, nowe przepisy powinny wejść w życie w Polsce do końca roku.
Termin wdrożenia tych przepisów upłynął 25 maja. Proces legislacyjny trwa we wszystkich państwach UE, większość z nich poinformowała Komisję Europejską o niektórych przepisach wykonawczych. Siedem państw (Dania, Estonia, Finlandia, Irlandia, Malta, Szwecja i Wielka Brytania) zgłosiło pełne wdrożenie nowych przepisów.

"Usuńcie uchybienie"

Do dwudziestki pozostałych krajów KE wysłała tzw. "wezwania do  usunięcia uchybienia" w ramach unijnego postępowania o naruszenie prawa. W nowych przepisach chodzi m.in. o zapewnienie możliwości zmiany operatora telekomunikacyjnego w jeden dzień z zachowaniem tego samego numeru telefonu, a także o większą przejrzystość oferowanych usług oraz  lepszą ochronę w sieci danych osobowych klientów. KE dała krajom dwa miesiące na odpowiedź. "W razie braku odpowiedzi lub w przypadku niesatysfakcjonującej odpowiedzi Komisja może formalnie wezwać państwa członkowskie do  wdrożenia przepisów a następnie przekazać sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - ostrzega KE w komunikacie.

Pół roku opóźnienia

Polska jest w trakcie wdrażania czterech dyrektyw unijnych. - Te przepisy znajdą się w nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego. Projekt jest obecnie na etapie konsultacji społecznych i myślę, że powinniśmy zakończyć je do końca sierpnia. Wtedy projekt trafi do uzgodnień międzyresortowych tak, żeby nowa Rada Ministrów po wyborach mogła go przyjąć. Do końca roku projekt powinien zostać uchwalony rzez Sejm -oświadczyła wiceminister infrastruktury Magdalena Gaj.

Według niej, opóźnienie we wdrożeniu przepisów wyniesie około pół roku. - Pakiet telekomunikacyjny jest obszernym zbiorem przepisów i stąd opóźnienia państw unijnych. Komisja Europejska była informowana przez Polskę o problemach z implementacją. KE bardzo szybko wszczęła to  postępowania. Takie prawo Komisji, a my będziemy robić wszystko, aby jak najszybciej unijne przepisy wdrożyć. Pewne rozwiązania, które są zawarte w dyrektywach, jak choćby zmiany operatora telekomunikacyjnego w ciągu jednego dnia z zachowaniem tego samego numeru telefonu, funkcjonują w Polsce od dwóch lat - oświadczyła minister.

zew, PAP