Bezradni wobec bioataku

Bezradni wobec bioataku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska nie jest dostatecznie przygotowana do obrony przed bioterroryzmem. Cywilna służba zdrowia byłaby bezradna wobec takiego ataku, uważają specjaliści.
Ich zdaniem, cywilna służba zdrowia, nie zna procedur i objawów chorób, których zarazki mogliby użyć do ataku bioterroryści.

Takie zdanie wygłaszali specjaliści podczas rozpoczętej w czwartek w Warszawie konferencji poświęconej walce z bioterroryzmem, zorganizowanej przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

"Spryskiwacze szyb w samochodach, samoloty rolnicze, przesyłki pocztowe, czy podstawieni zakażeni ludzie - to wszystko może być źródłem ataku bioterroryzmu (...). Na pierwszy ogień pójdzie cywilna służba zdrowia, która w Polsce jest do tego nieprzygotowana - lekarze nie znają procedur i nie umieją rozpoznawać objawów" - powiedział Stanisław Majcherczyk, doradca szefa BBN ds. bioterroryzmu.

Również przygotowany jeszcze w 1999 r. i uaktualniono po 11 września ub. roku przez BBN raport o stanie gotowości państwa do obrony bioterrorystycznej świadczy - jak powiedział Marek Siwiec, szef BBN - że Polska nie jest gotowa do obrony przed bioterroryzmem.

em, pap