Jeden ze sprawców masakry w Norwegii jest wciąż na wolności?

Jeden ze sprawców masakry w Norwegii jest wciąż na wolności?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. FORUM 
Świadkowie strzelaniny na norweskiej wyspie Utoya twierdzą, że napastnik nie działał w pojedynkę - podaje norweski dziennik "Verdens Gang". Według gazety kilku młodych ludzi, którzy przeżyli atak, jest przekonanych, że sprawców strzelaniny mogło być więcej. Kilkunastoletni Marius Helander Roset mówił dziennikowi: "Jestem pewien, że w tym samym czasie strzelano w dwóch różnych miejscach".
W związku ze strzelaniną na wyspie oraz bombą w Oslo policja zatrzymała 32-letniego Norwega, którego media zidentyfikowały jako Andersa Behringa Breivika. W czasie gdy zamachowiec strzelał do młodych ludzi na wyspie, przebrany był za  funkcjonariusza policji.

Bomba w Oslo, egzekucja na wyspie. Norwegia w szoku

Premier Norwegii o zamachach: to koszmar. Policja: sprawca to chrześcijański fundamentalista

91 ofiar zamachów w Norwegii. Było kilku sprawców?

Sprawca masakry w Norwegii był rolnikiem i grał w World of Warcraft

Wstrząsające relacje świadków strzelaniny w Norwegii. "Udawaliśmy martwych, by przeżyć"

ABW: polski ślad w sprawie zamachów w Norwegii? Badamy to

Młodzi ludzie opisują jednak także innego sprawcę strzelaniny, który ubrany był po cywilnemu. - Napastnik miał ok. 180 cm wzrostu i długie gęste włosy. W prawej ręce trzymał pistolet, a na plecach karabin - opowiada gazecie 23-letni Alexander Stavdal.

Norweska policja potwierdza te doniesienia i przyznaje, że sprawców strzelaniny na  norweskiej wyspie Utoya mogło być dwóch. Trwają poszukiwania drugiego napastnika - podały telewizja NRK oraz agencja prasowa NTB. - Pracujemy nad tym, by wyjaśnić, czy sprawców było dwóch - powiedział przedstawiciel policji z Osli, Einar Aas, cytowany przez NRK.

Na wyspie Utoya, ok. 30 km na północny zachód od Oslo, gdzie odbywał się młodzieżowy obóz przybudówki partii premiera Norwegii zginęły 22 lipca 84 osoby. Dwie godziny przed strzelaniną siedem osób poniosło śmierć w wybuchu bomby w centrum Oslo.

PAP, arb