Mucha: PiS najpierw kłamie, a potem boi się sprawiedliwości

Mucha: PiS najpierw kłamie, a potem boi się sprawiedliwości

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Mucha, fot. Wprost
- Oczywiście to wyborcy są tym trybunałem, który rozstrzygnie ile się w Polsce dzieje i zmienia. Ale w kampanii wyborczej nie można kłamać - tak wyrok sądu skomentowała posłanka PO Joanna Mucha.
Prawo i Sprawiedliwość musi sprostować wypowiedzi o kampanii PO "Polska w budowie" - zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Z dokumentów złożonych przez PO wynika niezbicie, iż w każdej ze wskazanych przez uczestników postępowania inwestycji brali czynny udział członkowie Platformy Obywatelskiej - napisał sąd w uzasadnieniu do wyroku.

Czytaj na Wprost24:

Sąd: PiS musi przeprosić PO
Kaczyński: PO jest bezradna, czepia się szczegółów
PO: jeśli PiS kłamie co dwie minuty...

- Oczywiście to wyborcy są tym trybunałem, który rozstrzygnie ile się w Polsce dzieje i zmienia. Ale w kampanii wyborczej nie można kłamać - mówiła Joanna Mucha z PO. Dodała, że "w ten sposób posłowie z PiS lekceważą Polaków". - Nie  można pozwolić na to, żeby operować kłamstwem. Ten dzisiejszy proces został wygrany, bo my dokończyliśmy inwestycje, które ciągnęły się latami - stwierdziła Mucha.

Odnosząc się do nieobecności przedstawicieli PiS na sali sądowej posłanka odparła, że "PiS najpierw kłamie, a potem boi się sprawiedliwości". - Z  jednej strony kieruje do PKW wniosek do prokuratury na PO a potem twierdzi, że nie będzie wojował na salach sądowych - dodała Joanna Mucha.

tvn24, ps