Jamroży za kratami! (aktl.)

Jamroży za kratami! (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
B. prezes PZU SA, Władysław Jamroży, został zatrzymany przez CBŚ w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w PZU SA. Dołączył do szefa PZU Życie.
Jamroży podejrzewany jest o działanie na szkodę PZU SA. Nieoficjalnie wiadomo, że zatrzymano niedaleko Warszawy na  polecenie warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej, która prowadzi śledztwo w sprawie "afery PZU".
Jamroży, z wykształcenia lekarz, był prezesem PZU SA od 1998 do  początku 2000 r. Jego działalność, zwłaszcza w związku z  prywatyzacją spółki PZU, budziła wiele kontrowersji - była powodem licznych doniesień do prokuratury i śledztw. Część posłów Sejmu ubiegłej kadencji chciała powołania komisji śledczej do zbadania działań Jamrożego. Sam Jamroży - wraz z rekomendowanym przez siebie szefem PZU Życie Grzegorzem Wieczerzakiem (obecnie w  areszcie) - rewanżował się sugerując, że skorumpowani są jego przeciwnicy.
Głośno o PZU i Jamrożym (oraz Wieczerzaku) stało się na początku 2000 r., gdy próbowali oni sprzedać Deutsche Bankowi należące do  PZU akcje banku BIG BG. Wywołało to konflikt z ówczesnym ministrem skarbu Emilem Wąsaczem. Minister sprzedał za ponad 3 mld zł 30 proc. akcji PZU międzynarodowemu konsorcjum Eureko i BIG BG. Gdyby Deutsche Bank przejął BIG, pośrednio stałby się inwestorem w PZU, wbrew planom resortu skarbu. Wąsacz doprowadził do zawieszenia Jamrożego i Wieczerzaka w zarządzie PZU.
Konflikt doprowadził do odejścia Jamrożego, który... został prezesem Totalizatora Sportowego. Przeciw jego nominacji protestował ówczesny minister finansów Leszek Balcerowicz.
W lutym 2001 r. kierowany przez Jamrożego zarząd rozstrzygnął na korzyść amerykańskiej firmy G-Tech przetarg na operatora lottomatów dla  Totalizatora. Wcześniej wokół przetargu powstał konflikt między b. ministrem finansów Jarosławem Baucem a b. ministrem skarbu Andrzejem Chronowskim.
Śledztwo ws. domniemanej korupcji przy przetargu na operatora lottomatów dla Totalizatora Sportowego wszczęła łódzka prokuratura. Postępowanie wszczęto po interwencji w prokuraturze Bauca, który miał uzyskać informacje o nieprawidłowościach przy przetargu (w którym brały udział dwie firmy amerykańskie AW i G- Tech oraz norweski Telenorod) od byłego amerykańskiego ambasadora w Niemczech.
We wrześniu 2000 r. Najwyższa Izba Kontroli uznała, że działania Jamrożego i Wieczerzaka zakłóciły przebieg prywatyzacji PZU. Raport NIK, upubliczniony 16 stycznia ubiegłego roku, stwierdził, że Jamroży zawierając tajne umowy wspomagał Deutsche Bank w próbie przejęcia kontroli nad BIG BG.
NIK podała, że 4 listopada 1999 r., czyli dzień przed podpisaniem przez ministra Skarbu Państwa umowy z Eureko i BIG BG na sprzedaż im 30 proc. akcji PZU SA, Jamroży podpisał umowę z Deutsche Bankiem na sprzedaż akcji BIG Banku Gdańskiego, znajdujących się w  posiadaniu PZU SA.
les, pap