"Czy żyje się lepiej? Nie głosujcie na PO, PiS, SLD ani PSL"

"Czy żyje się lepiej? Nie głosujcie na PO, PiS, SLD ani PSL"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bogusław Ziętek, szef PPP- Sierpień '80 (fot. Wikipedia)
Szef Polskiej Partii Pracy-Sierpień 80 Bogusław Ziętek zaapelował, by nie głosować na partie zasiadające w parlamencie. - Niech każdy odpowie sobie na pytanie, czy dziś żyje się lepiej - mówił, nawiązując do hasła wyborczego PO sprzed czterech lat.
- Cztery lata temu Platforma obiecywała cud gospodarczy, jeśli tylko wygra wybory. Niech każdy dziś odpowie sobie sam na pytanie, czy  ten cud jest i czy każdemu z nas żyje się dziś lepiej. Odpowiedzi na te pytania są oczywiste - powiedział Ziętek. Polityk zaprezentował wierzbę obwieszoną gruszkami i hasłami PO z  poprzedniej kampanii wyborczej. Przekonywał, że wybory to doby moment, by „tym, którzy obiecywali gruszki na wierzbie, wystawić słony rachunek".

Według PPP-Sierpień 80, Polacy pracujący za granicą nie wrócą z  emigracji, bo w kraju nie ma dla nich perspektyw. Zdaniem Ziętka, praca w  Polsce nie może się opłacać, ponieważ rząd prowadzi zacięty spór ze  związkami zawodowymi o to, by nie podwyższać płacy minimalnej. Sytuację dodatkowo pogarszają powszechnie stosowane, zwłaszcza wobec ludzi młodych, tzw. umowy śmieciowe.

Zdaniem PPP–Sierpień 80, płaca minimalna musi zostać podniesiona do  poziomu 68 proc. średniego wynagrodzenia – czyli ok. 2300 zł, wtedy Polakom nie będzie opłacało się pracować za granicą. Ziętek ocenił, że  przedstawiony niedawno przez rząd raport „Młodzi 2011" nie zawiera żadnych propozycji poprawienia sytuacji ludzi młodych.

Przedstawiciele PPP-Sierpień 80 podkreślają, że na ich listach wyborczych do parlamentu jest wielu młodych. W okręgu katowickim na  jednym z czołowych miejsc jest Łukasz Ługowski, absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. - Zarówno ja, jak i moi rówieśnicy, mamy dosyć debat o debatach, dosyć partyjnych wojenek o "pietruszkę", w  których tak naprawdę nie chodzi o naszą przyszłość, a tylko o partyjny interes – powiedział kandydat.

zew, PAP