"Co zrobili przez cztery lata, żeby pomóc rodzinie?"

"Co zrobili przez cztery lata, żeby pomóc rodzinie?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Kowal (fot. PJN) 
- Jeśli PJN będzie miał wpływ na władzę, nigdy nie podniesie podatków. Wystarczy tylko dobry gospodarz i dobre oszczędności - mówił podczas wojewódzkiej konwencji PJN w Gdańsku Paweł Poncyljusz. Lider PJN Paweł Kowal podkreślił, że w sprawach rodziny Polska "potrzebuje nowego otwarcia".
PJN, podkreślał Poncyljusz, jest jedyną partią, która jasno deklaruje, że nie zwiększy w przyszłości podatków (takie deklaracje składają też UPR i KNP - red.). Polityk dodał, że PJN jest gotowe na przeprowadzenie reformy finansów publicznych, cięcia w administracji i zrównanie wieku emerytalnego. - Żołądek górnika, agenta Tomka i sekretarki niczym się nie różni na emeryturze - mówił.

"Cienki pisk przed wyborami"

- Słyszeliście wczoraj (10 września - red.) taką cienką muzyczką, cienki pisk z jednej i drugiej konwencji (PO i SLD - red.). Śpiewali: "rodzinka, rodzinka, rodzinka". A co zrobili przez ostatnie cztery lata, żeby pomóc rodzinie? Rządzili już jedni i drudzy. Dlaczego Polska jest dziś jedynym krajem w Europie, w którym nie ma normalnej polityki prorodzinnej? Dlaczego nie są w stanie tego zrozumieć, że rodzina lepiej podzieli pieniądze, które i tak są w budżecie, niż urzędnicy? - pytał Kowal.

- Oni piszczą "rodzinka" tylko przed wyborami. Jesteśmy krajem, z którego najwięcej ludzi wyjeżdża. Jesteśmy krajem, w którym warunki mieszkaniowe są najgorsze w Europie, nie licząc dwóch, czy trzech innych krajów - argumentował.

"Musicie dać nadzieję innym"

Kowal podkreślił, że PJN musi mieć swoje miejsce w Sejmie, aby "przerwać walkę kogutów". - Mamy szansę się jeszcze pogodzić, zasługujemy na szansę, żeby wzywać do zgody i gospodarności- mówił - Pytają nas jakie jest nasze hasło? A my mówimy, co się zmieniło w ostatnim roku, w ostatnich miesiącach. Hasło mamy jedno: Polska jest jedna, Polska jest najważniejsza - powiedział szef PJN.

- Mamy bardzo dobry, najlepszy kolor. Pytali, dlaczego amarantowy? A czy jest bardziej polski kolor? Czy jest kolor, który bardziej kojarzy się z legionami i szwoleżerami? Czy jest kolor, który bardziej kojarzy się ze zwycięstwem? Wy musicie się poczuć pod tym najbardziej polskim kolorem silni, musicie pokazać, że to jest możliwe, musicie dać nadzieję innym - apelował do kilkudziesięciu uczestników konwencji. - Amarantowi zwyciężą! - dopingował zebranych szef PJN.

zew, PAP