Kampania wyborcza pod znakiem kwestii kobiecych

Kampania wyborcza pod znakiem kwestii kobiecych

Dodano:   /  Zmieniono: 
III Europejski Kongres Kobiet, który odbywał się w Warszawie w sobotę i niedzielę, zdomin ował przedwyborczą kampanię na Mazowszu. Przepisy o nowych formach opieki nad dziećmi i nowela ustawy o przemocy w rodzinie zaostrzającą sankcje wobec sprawców wymieniła podczas konferencji PO Joanna Kluzik-Rostkowska wśród osiągnięć mijającej kadencji Sejmu.

Weekendowa kampania wyborcza na Mazowszu koncentrowała się wokół pozycji kobiet w polityce i na rynku pracy, negocjacji budżetu UE oraz  sytuacji niepełnosprawnych. Politycy PO, SLD, PPP Sierpień '80 i Ruchu Palikota walczyli o wyborców w Warszawie, PJN w Płocku, a PSL w  Żyrardowie.

Inspiracją do zaprezentowania przez partie polityczne swoich propozycji dla poprawy statusu kobiet stał się III Europejski Kongres Kobiet, który odbywał się w Warszawie w sobotę i niedzielę. Na spotkaniu tym pojawił się m.in. premier Donald Tusk.

Platforma Obywatelska na sobotniej konferencji prasowej w Warszawie obiecywała kobietom zrównanie ich płacy z mężczyznami, elastyczny czas pracy, ułatwienia w godzeniu życia zawodowego z opieką nad dziećmi. PO deklarowała też otwartość na postulat wprowadzenia 35-proc. kwoty w  radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa.

- Marzy nam się sytuacja, kiedy kobiety będą mogły wyjść z domu, a  mężczyźni do tego domu wejść - deklarowała Joanna Kluzik-Rostkowska. Wśród osiągnięć mijającej kadencji Sejmu wymieniła m.in. przepisy o  nowych formach opieki nad dziećmi, takimi jak mikrożłobki czy  mikroprzedszkola, a także nowelę ustawy o przemocy w rodzinie zaostrzającą sankcje wobec sprawców przemocy. W konferencji PO wzięły też udział: minister zdrowia Ewa Kopacz, europosłanka PO Róża Thun oraz posłanki: Małgorzata Kidawa-Błońska i  Marzena Okła-Drewnowicz.

Janusz Palikot: powalczymy o parytety

Z kolei Janusz Palikot zapowiedział, że jeśli jego ugrupowanie wejdzie do Sejmu, do końca roku złoży projekt ustawy o pełnym parytecie. - Liderką tego projektu będzie Wanda Nowicka (kandydująca z drugiego miejsca listy warszawskiej Ruchu Palikota - PAP) - mówił Palikot na  sobotniej konferencji prasowej w Warszawie przed Pałacem Kultury i  Nauki, gdzie odbywał się III Europejski Kongres Kobiet.

W sobotę nie zabrakło także aktywności PiS. Prezes tej partii Jarosław Kaczyński skierował list do premiera Donalda Tuska, w którym zaapelował o zmianę rozporządzenia MEN ws. nauczania historii. Według niego, rozporządzenie to zmniejsza nauczanie tego przedmiotu. Minister edukacji Katarzyna Hall odpowiedziała, że jest wręcz przeciwnie.

W pierwszy dzień weekendu także PSL prowadził swoją kampanię wyborczą na Mazowszu. Wicepremier Waldemar Pawlak i Alicja Węgorzewska uczestniczyli w Festiwalu Gwiazd w Żyrardowie.

Niedziela również była pracowita dla partii politycznych. PO zorganizowała przed południem konferencję prasową w Warszawie, na której przekonywała, że jeśli będzie rządzić po wyborach, wynegocjuje dobry dla Polski nowy budżet UE na lata 2014-20. Więcej z Unii na szpitale, miejsca pracy i dzieci - to hasła, jakie znalazły się na trzech billboardach tej partii zaprezentowanych w niedzielę.

Obecny na konferencji prasowej PO minister finansów Jacek Rostowski podkreślał, że to następny rząd będzie negocjował nową perspektywę finansową UE, która - jak mówił - "zapewni albo nie zapewni" środki unijne kluczowe dla Polski.

Także rzeczniczka sztabu PO Małgorzata Kidawa-Błońska podkreślała, że  stawką w tej kampanii wyborczej jest także to, ile ważnych dla rozwoju Polski do 2021 roku środków unijnych uda się wynegocjować. Szef sztabu PO Jacek Protasiewicz mówił, że trzy billboardy Platformy Obywatelskiej nawiązują do nowego budżetu UE; na pierwszym widzimy mężczyznę i napis "Więcej z Unii na szpitale", na drugim młodego chłopaka i napis: "Więcej z Unii na miejsca pracy", na trzecim zaś młodą kobietę i napis: "Więcej z Unii na dzieci".

SLD wytyka błędy rządzącym

W Warszawie także SLD walczyła o wyborców, przedstawiając swoje propozycje dla osób niepełnosprawnych, m.in. ujednolicenie zasad orzecznictwa o niepełnosprawności, podniesienie renty socjalnej oraz  wprowadzenie jednolitych przepisów znoszących bariery architektoniczne. Przewodniczący Sojuszu Grzegorz Napieralski i posłanka Anna Bańkowska przedstawili niepełnosprawnych kandydatów Sojuszu do Sejmu i Senatu.

SLD zarzucił rządowi zmniejszanie nakładów na miejsca pracy dla  niepełnosprawnych, ograniczanie programów finansowanych przez PFRON i  brak rozbudowy bazy rehabilitacyjnej, gdy społeczeństwo się starzeje. Z  myślą o niesłyszących SLD przygotował swój program wyborczy jako audiobook.
 

PPP Sierpień '80: zreformować rynek pracy

W Warszawie także swoją konwencję zorganizowała w niedzielę Polska Partia Pracy Sierpień '80, podczas której przedstawiła część kandydatów w  wyborach. Przewodniczący ugrupowania Bogusław Ziętek zaprezentował też program, z którym partia idzie do wyborów. Jednym z przewodnich jego haseł jest likwidacja tzw. umów śmieciowych, czyli pozakodeksowych form zatrudnienia, takich jak umowa-zlecenie czy umowa o dzieło.

PJN obawia się koalicji PO - SLD

Także PJN był aktywny na Mazowszu. Na niedzielnej konwencji w Płocku prezes PJN Paweł Kowal ocenił, że istnieje ryzyko, że po wyborach PO doprowadzi do koalicji z SLD, a być może z Ruchem Palikota, co byłoby groźne dla Polski. Według Kowala, rządy tej ewentualnej koalicji mogłyby doprowadzić do tego, że "sprawy Kościoła, religii stawałyby się przedmiotem awantury i wzajemnych ataków", a groźba podniesienia podatków byłaby bardziej realna.

Kowal apelując do młodych o głosowanie na PJN, zadeklarował, że  oprócz podwójnej kwoty wolnej od opodatkowania, partia ta proponuje m.in. 20 tys. pożyczki na pierwszą działalność gospodarczą, zwłaszcza w  małych miejscowościach, a także 3 miesiące zwolnienia z płacenia składek ZUS i wprowadzenie "tygodniówki", czyli wypłaty wynagrodzenia za pracę co tydzień.