Palikot do Tuska: potwierdźcie, że nie stracimy tych 5 miliardów

Palikot do Tuska: potwierdźcie, że nie stracimy tych 5 miliardów

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. YouTube)
Janusz Palikot wezwał premiera Donalda Tuska i innych polityków PO, by zapewnili opinię publiczną, że Polska nie straci 1,2 mld euro z Unii Europejskiej, które pierwotnie miały być przeznaczone na inwestycje kolejowe, a rząd chciał je przesunąć na budowę dróg.
Palikot mówił, że przed dwoma miesiącami minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapewniał, iż 1,2 mld euro z Komisji Europejskiej nie przepadnie. KE do dzisiaj nie potwierdziła, czy zgodzi się na przesunięcie środków z kolei na drogi, a według ostatnich doniesień medialnych, na które powołał się Palikot, zapadła już decyzja odmowna.

Grabarczyk wprowadził nas w błąd?

- Nie wiemy oczywiście, czy to są wiadomości pewne, czy nie, ale  żądamy dzisiaj, przed wyborami - skoro Platforma tak się chwali wykorzystaniem środków europejskich - żeby nas przedstawiciele KE zapewnili, czy rzeczywiście te pieniądze przepadną czy nie - powiedział Palikot. Przypomniał, że Polska ma przedstawicieli na wysokich stanowiskach w strukturach europejskich - np. Janusza Lewandowskiego i  Jerzego Buzka (jego połowiczna kadencja niedługo się kończy.

Palikot wezwał Tuska, by wykorzystał swoje polityczne możliwości do zapewnienia polskiej opinii publicznej, że te pieniądze nie przepadną. - Jeśli takiego zapewnienia przed 9 października nie będzie, to mamy prawo powiedzieć, że zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez ministra Cezarego Grabarczyka w tej sprawie - oświadczył Palikot. Jak dodał, Polska „to nie jest taki kraj, który nie może nie wykorzystywać prawie 5  mld zł na inwestycje na kolei".

Ministerstwo: ryzyka nie ma

Stanisław Krakowski z biura prasowego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego powiedział, że "nie ma ryzyka utraty tych środków". - Jeśli nawet nie będzie zgody z przesunięcia ich z kolei na drogi, zaproponujemy Komisji alternatywne rozwiązania. Ostatecznej decyzji KE w  tej sprawie jeszcze nie ma - powiedział Krakowski.

Już mieliśmy wiedzieć

Według wcześniejszych zapewnień przedstawicieli KE, decyzja w sprawie przesunięcia przez Polskę unijnych 1,2 mld euro z projektów kolejowych na drogowe miała być znana do września. Polska złożyła wniosek do  Komisji o przesunięcie 1,2 mld euro z projektów kolejowych na drogowe - w  ramach funduszy unijnych na rozwój infrastruktury (na lata 2008-2013). KE już wcześniej sygnalizowała, że się nie zgodzi, gdyż środki powinny zostać w sektorze kolejowym i być wydane np. na projekty rewitalizacyjne.

"PSL to stonka ziemniaczana"

Palikot skrytykował też PSL i Waldemara Pawlaka. - Waldemar Pawlak i  PSL to jest taka stonka ziemniaczana, która obsiada liście polskiego życia publicznego i zjada je aż do końca, aż uschną krzaki. Nie było prawie ekipy, nie było prawie okresu polskiej transformacji od 20 lat, żeby ludzie z PSL-u nie siedzieli z ZUS-ach, KRUS-ach, agencjach rynku rolnego. Co oni tam zrobili? - pytał. Jak dodał, ludzie potrzebują nie "nowomowy" Pawlaka, lecz „krwistych, autentycznych opinii". - To właśnie tego w polskiej polityce potrzeba, żeby odzyskać wiarygodność - ocenił.

Palikot przekonywał, że jego Rucha jest jedynym gwarantem, że PiS nie  wróci do władzy. - My na pewno nie stworzymy koalicji z PiS-em, a nie sądzę, że PSL i  SLD dają taką gwarancję. Gwarantuję swoim słowem honoru i każdy człowiek ma prawo mnie opluć, jeżeli bym zawiązał koalicję z PiS-em. Tego na  pewno nie zrobię, w żadnych okolicznościach, bo to jest partia, która szkodzi Polsce - oświadczył Palikot. Nie wykluczył koalicji z SLD czy  PO.

zew, PAP