Rodziny i przyjaciele ofiar mieli już okazję udać się na Utoyę 19 sierpnia. Dzień później na miejsce strzelaniny pojechały osoby, które ją przeżyły. Norweskie władze zorganizowały także dla mediów wizytę na wyspie, do której dojdzie 3 października.
22 lipca Breivik zdetonował ukryte w samochodzie materiały wybuchowe, zabijając w centrum Oslo osiem osób. Następnie innym samochodem pojechał na wyspę Utoya, gdzie zastrzelił 69 uczestników obozu młodzieżówki Partii Pracy. 32-letni Breivik przyznał się do popełnienia zbrodni, ale nie poczuwa się do winy. Jego misją - jak utrzymuje - było oczyszczenie Europy z wpływów islamu i ukaranie polityków, którzy sprzyjali wielokulturowości. 19 września norweski sąd zdecydował o przedłużeniu na kolejne osiem tygodni aresztu tymczasowego dla Breivika.
PAP, arb