Grzegorz Proksa boksuje najlepiej w Europie

Grzegorz Proksa boksuje najlepiej w Europie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Proksa został zawodowym mistrzem Europy w bokserskiej wadze średniej. W niemieckim Neubrandenburgu pokonał pięściarza gospodarzy Sebastiana Sylvestra. To 26 zwycięska walka Polaka, który w dotychczasowej zawodowej karierze nigdy nie schodził z ringu jako przegrany.
Noszący ringowy przydomek "Super G" Proksa dosłownie zdemolował Sylvestra, byłego mistrza świata federacji IBF, któremu marzyło się odzyskanie pasa czempiona kontynentu, a później całego globu. W pojedynku z Polakiem Niemiec nie miał jednak nic do  powiedzenia, a walka skończyła się po trzech rundach.

Od początku walki wyraźną przewagę miał 27-letni pięściarz z Węgierskiej Górki. Proksa skutecznie punktował mocnymi ciosami lewą rękawicą na korpus, a przede wszystkim rozbijał twarz Sylvestra. Polak do tego stopnia był rozluźniony, że praktycznie nie trzymał gardy, jedynie nisko pochylał głowę, za to znakomicie balansował ciałem, był bardzo szybki i ruchliwy oraz unikał uderzeń przeciwnika. W trzeciej odsłonie Proksa co chwilę trafiał Sylvestra, a ten ograniczał się tylko do obrony. Przebieg pojedynku wskazywał, że Polak może wygrać przez nokaut.

Proksa jest drugim polskim bokserem, który posiada pas mistrza Starego Kontynentu - w wadze junior półciężkiej tytuł należy do Piotra Wilczewskiego. W niedalekiej przeszłości takim trofeum mogli pochwalić się też Przemysław Saleta, Albert Sosnowski (obaj w  kategorii ciężkiej) i Rafał Jackiewicz (półśrednia).

PAP, arb