Zespół Wenty w końcu wygrał w LM

Zespół Wenty w końcu wygrał w LM

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piłkarze ręczni Vive Targi Kielce pokonali w Rosji zespół Medwiedi Czechow 31:30 (17:17) w meczu 3. kolejki grupy B Ligi Mistrzów. Gola na wagę wygranej zdobył w ostatniej sekundzie spotkania Michał Jurecki. To pierwsze zwycięstwo wicemistrzów Polski w tej edycji. Wcześniej podopieczni trenera Bogdana Wenty przegrali we własnej hali z węgierskim MKB Veszprem 25:29 oraz w Berlinie z Fuechse 27:30.
Wreszcie kibice kieleckiego zespołu mają powody do zadowolenia. Po wyrównanym meczu z dramatyczną końcówką wicemistrzowie Polski odnieśli pierwsze w sezonie zwycięstwo. Goście dobrze rozpoczęli i po kilku minutach prowadzili 7:4. Wystarczyło jednak kilka strat w ataku i nieskutecznych rzutów, by rosyjska ekipa nie tylko wyrównała, ale i objęła prowadzenie. Do przerwy jednak, głównie dzięki skuteczności Michała Jureckiego, był remis 17:17.

Druga połowa zaczęła się nieszczególnie dla kielczan. Dwóch z nich powędrowało na ławkę z dwuminutowymi karami i gospodarze odskoczyli na trzy gole (21:18). Rozpędzone "Niedźwiedzie" nie zamierzały na tym poprzestać i po chwili prowadziły 24:19. Piłkarze Vive straty zaczęli zmniejszać, gdy rywale grali w osłabieniu. Zbliżyli się na jedną (26:27, 27:28), ale nie potrafili wyrównać.

Gdy zespół z Czechowa prowadził 30:27 mało kto wierzył, że Vive Targi wrócą z Rosji z tarczą. Sygnał do ataku dał jednak Grzegorz Tkaczyk, który trafił dwa razy z rzędu. Przy stanie 29:30 reprezentant Polski w dobrej sytuacji rzucił jednak w bramkarza, a piłka po dobitce Bośniaka Denisa Buntica zatrzymała się na poprzeczce. W kolejnej akcji duński bramkarz Vive Targi Markus Cleverly obronił uderzenie rywali; w odpowiedzi Bartłomiej Tomczak doprowadził do remisu. Ostatnia minuta przypominała dreszczowiec. W ciągu 15 sekund gospodarze wykonywali dwa rzuty karne - pierwszego obronił Cleverly, a po chwili Edward Kokszarow trafił w słupek.

Zegar wskazywał 20 sekund do końca, Wenta poprosił o czas. Kielczan było na boisku czterech, a rywali sześciu, ale indywidualną szarżę Jurecki dwie sekundy przed końcem gry zakończył celnym strzałem z 10 metrów.

Rosyjski zespół to utytułowany przeciwnik, który uczestniczy we wszystkich edycjach Ligi Mistrzów (na początku pod nazwą CSKA Moskwa). Od 10 lat trenerem jest Władimir Maksimow, który łączy tę funkcję z kierowaniem klubem. 23 października drużyna Vive Targi we własnej hali podejmie wicemistrza Danii - Bjerringbro– Silkeborg.

zew, PAP