Janukowycz do UE: nie dajecie perspektywy

Janukowycz do UE: nie dajecie perspektywy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wiktor Janukowycz, fot. Wikipedia
Jeśli Unia Europejska nie jest gotowa do udzielenia Ukrainie perspektywy członkostwa, podpisanie umowy stowarzyszeniowej między Kijowem a Brukselą można odłożyć - oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.
Szef państwa podkreślił w wywiadzie telewizyjnym, że Ukraina chce partnerskich i równoprawnych relacji z UE. - Mam wrażenie, że jesteśmy jak ubodzy krewni, że się wpraszamy, a  nikt nas nie chce. Ja tego nie chcę. Nie chcę, by nasze prawa partnerskie były łamane. Chcę takiej umowy, która jest potrzebna nam - powiedział. Janukowycz przypomniał, że Kijów niejednokrotnie wskazywał Brukseli, iż potrzebuje słów o perspektywie w negocjowanej obecnie umowie o stowarzyszeniu.

- Odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Dostaliśmy sygnał, że Komisja Europejska nie jest zadowolona, że na to nalegamy. Sugeruje się nam, byśmy odstąpili od tej kwestii - podkreślił prezydent. - Powiedziałem, że jeśli nie jesteście dziś gotowi do podpisania umowy (stowarzyszeniowej), to możemy poczekać. Nie macie zaufania do  Ukrainy? Popatrzmy, jak Ukraina będzie przeprowadzać reformy, jak się będzie rozwijać -  powiedział Janukowycz.

Prezydent Ukrainy wyraził jednocześnie opinię, że sprawa skazanej w ubiegłym tygodniu na siedem lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko nie ma wpływu na negocjacje ws. umowy stowarzyszeniowej. - Zajmujemy dziś stanowisko, z którym nasi partnerzy (w UE) nie chcą się liczyć. Jest to główny problem w negocjacjach z UE, niczego innego w tym nie ma. W sprawie Tymoszenko, jestem przekonany, minie trochę czasu i wszystko się ułoży. Jeśli jest niewinna, sąd podejmie odpowiednią decyzję. Będzie to decyzja sądu - zaznaczył Janukowycz.

Dzień wcześniej, we wtorek, Komisja Europejska odwołała zaplanowaną na czwartek wizytę Janukowycza w Brukseli, tłumacząc, że oczekuje ze strony Kijowa na postęp w sprawie Tymoszenko.

pap, ps