Koniec historii UOP

Koniec historii UOP

Dodano:   /  Zmieniono: 
Urząd Ochrony Państwa przeszedł do historii. Zastąpią go Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego Agencja Wywiadu.
Kontrwywiadem i walką z najpoważniejszą przestępczością zajmować się będzie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ma ścigać przestępstwa, które "godzą w podstawy ekonomiczne państwa", a także przypadki korupcji wśród urzędników.

Agencja Wywiadu będzie zajmować się wywiadem zagranicznym. Ma do niej przejść kilkudziesięciu żołnierzy - tych oficerów Wojskowych Służb Informacyjnych, którzy do tej pory nie zajmowali się w tej formacji wywiadem wojskowym. Ten ma bez zmian pozostać w WSI, które nadal będą podporządkowane MON.

Szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego został Andrzej Barcikowski, a Zbigniew Siemiątkowski - szefem Agencji Wywiadu. Nie zamierza on przy tym rezygnować z mandatu poselskiego.

"To jedyni politycy w agencjach; wszyscy pozostali nie muszą i nie powinni zajmować się polityką" - oświadczył premier Leszek Miller, wręczając w piątek nominacje. Jest on przekonany, iż szefowie nowych służb są rękojmią ich apolityczności.

Miller wyraził nadzieję, że nowi szefowie przejmą od UOP "to, co  najlepsze", natomiast negatywne aspekty funkcjonowania UOP niech będą - jak powiedział - "wystarczającą przestrogą". Do najciemniejszych stron Urzędu premier zaliczył "prowokację przeciw premierowi RP Józefowi Oleksemu" i manipulacje w trakcie kampanii prezydenckiej wymierzone przeciwko Aleksandrowi Kwaśniewskiemu oraz Lechowi Wałęsie. Za sukcesy UOP uznał działania na rzecz bezpieczeństwa państwa, skuteczność w walce z zagrożeniami w gospodarce, ochronę przed obcymi wywiadami i "bardzo poważne osiągnięcia wywiadu".

Zapewnienia strony rządowej, że agencje będą apolityczne, kwestionują politycy opozycji, którzy obawiają się, że zmiany organizacji specsłużb będą okazją do czystek w szeregach ich funkcjonariuszy.

Jak dotąd, nie wiadomo, ilu funkcjonariuszy odejdzie ze służby. W ciągu 14 dni szefowie obu Agencji mają poinformować funkcjonariuszy o proponowanych dla nich warunkach służby lub wypowiedzeniu stosunku służbowego.

Wśród najważniejszych zadań wywiadu w sytuacji po 11 września Siemiątkowski wymienił zbieranie informacji, które mają Polsce i  NATO "dostarczyć wiedzy o potencjalnych zamachowcach".

Barcikowski już wcześniej wśród swych głównych celów wymieniał walkę z korupcją wśród osób publicznych.

Barcikowski był od kwietnia tego roku szefem UOP. Siemiątkowski, który przez poprzednie pół roku był p.o. szefem UOP, odpowiadał w  kancelarii premiera za reformę służb specjalnych.

em, pap