Kurski chce jednoczyć prawicę. I broni pani Halinki z "Biedronki"

Kurski chce jednoczyć prawicę. I broni pani Halinki z "Biedronki"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Kurski (fot. WPROST)Źródło:Wprost
Zjednoczenie prawicy od Marka Jurka, przez Jarosława Sellina i Kazimierza Michała Ujazdowskiego, po inne osoby o wrażliwości konserwatywno-liberalnej - w taki sposób, zdaniem Jacka Kurskiego, można osiągnąć sukces po prawej stronie sceny politycznej. Kurski krytykuje też obniżenie składki rentowej wprowadzone przez Zytę Gilowską - ministra finansów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. - To pozostawiło pani Halince 15-30 zł, a Kulczykowi czy Krauzemu miliardy rocznie - przekonuje na antenie TOK FM Kurski.
Kurski tłumaczy, że ziobryści, którzy 7 listopada założyli w parlamencie klub Solidarna Polska, nie skończą tak jak PJN, ponieważ będą dążyć do zjednoczenia polskiej prawicy. - Uważam, że trzeba odwołać się do wszystkiego co jest wartościowe na prawicy - tłumaczy. Zaznacza jednocześnie, że wciąż nie zostało przesądzone, czy klub parlamentarny Solidarna Polska przekształci się w nową partię (formalnie członkowie nowego klubu nie wystąpili z PiS-u). - Ale jeśli do takiego czegoś dojdzie, to odpowiadać będą ci, którzy zastosowali wobec nas metody siłowe - dodaje. Osoby, które przystąpiły do Solidarnej Polski nazywa zaś "członkami PiS, którzy w sposób honorowy stanęli w obronie wykluczonych eurodeputowanych". - To standard niezwykle rzadko spotykany w polskiej polityce. Jestem za to niezmiernie wdzięczny naszym koleżankom i kolegom - podkreśla.

Eurodeputowany krytykuje też najbardziej liberalne posunięcia rządu Jarosława Kaczyńskiego. - Błędem było obniżenie składki rentowej. Bo to pozostawiło w kieszeni pani Halince, pracującej na kasie w Biedronce, 15-30 zł miesięcznie, a Kulczykowi czy Krauzemu miliardy rocznie. Błędem było zlikwidowanie podatków od spadków i darowizn bez żadnego górnego limitu - wylicza.

Czytaj więcej na ten temat:

Rozłam w PiS. Ziobryści zakładają klub Solidarna Polska

"Oni muszą się zreflektować. Inaczej wylecą z PiS"

Kempa u Lisa: mam nadzieję, że nas nie wyrzucą

 Kaczyński: Kurski chciał, żeby Ziobro był prezydentem

Kamiński: ziobryści z automatu postawili się poza PiS

 Cymański: niech Hofman uważa. Jestem zdegustowany

TOK FM, arb