Warto odnotować, że nie wszystkie wyniki sondażu są dla prezydenta niekorzystne. 52 proc. respondentów zgadza się jego polityką zagraniczną, a 71 proc. popiera decyzję o wycofaniu wszystkich amerykańskich wojsk z Iraku do grudnia. Obama nadal wyprzedza też swoich potencjalnych konkurentów z Partii Republikańskiej w hipotetycznych przymiarkach przed zaplanowanym na 2012 rok wyścigiem do Białego Domu. Gdyby wybory odbywały się dziś, Obama wygrałby z byłym gubernatorem Massachusetts Mittem Romneyem stosunkiem 49 do 43 proc. głosów, a byłego dyrektora pizzerii, czarnoskórego Hermana Caina pokonałby 15 punktami, 53 do 38 proc. Mniej imponująco wygląda przewaga Obamy nad nad nieokreślonym Republikaninem. W takim starciu 45 proc. respondentów "prawdopodobnie zagłosowałoby" na Obamę, a 42 proc. "prawdopodobnie zagłosowałoby" na nieokreślonego kandydata z Partii Republikańskiej.
Badanie przeprowadzono w dniach 2-5 listopada. Wzięło w nim udział tysiąc osób. Margines błędu wynosi 3,1 pkt. proc.PAP, arb