Do siedmiu wzrosła liczba osób, które zatruły się w zakładach mięsnych Henryka Stokłosy w Śmiłowie (Wielkopolska) podczas naprawiania urządzeń.
"Pracownicy zakładów prawdopodobnie zatruli się biogazem. Dwóch z nich w stanie bardzo ciężkim, nieprzytomnych, przebywa na oddziale intensywnej terapii szpitala w Pile" - poinformował oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Do zatrucia doszło w piątek rano po tym, jak pracownicy weszli do kadzi, by dokonać naprawy jednego z urządzeń.
Przyczyny wypadku bada specjalna komisja.
em, pap
Do zatrucia doszło w piątek rano po tym, jak pracownicy weszli do kadzi, by dokonać naprawy jednego z urządzeń.
Przyczyny wypadku bada specjalna komisja.
em, pap