Wywijanie orła

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dowiedziałem się, że mój naczelny biega. Podobno biega na całym świecie, na bardzo długich dystansach. Cieszę się, że starsi ludzie uprawiają tak trudne dyscypliny, dając przykład młodzieży. Podziwiam mojego naczelnego, ale jego zamiłowanie do biegania to kolejna bariera, która, łagodnie mówiąc, nas nie zbliża. Przez te jego biegi nie mogę skonfrontować naszych opinii na tematy palące prawie wszystkich prawdziwych Polaków.
Do najważniejszych zaliczyłbym sprawę orzełka na koszulkach piłkarzy, która rozpaliła wszystkich. Wypowiedział się na ten temat pan prezydent, radni PiS w Krakowie, kibice na meczu Polska – Włochy i wielu innych. Dygresyjnie, kibice na pięknym stadionie we Wrocławiu tak byli zajęci sprawą orła, że zapomnieli o dopingu dla naszych piłkarzy, którym, co tu dużo mówić, nie poszło, mimo że starali się przez dwadzieścia parę minut nawet bardzo. Ja osobiście zawodowo wiele razy oceniałem tak zwany logotyp i wiem, ile trzeba cierpliwości, żeby jego nowy sens tłumaczyć przyzwyczajonym do tradycji. Graficy zatrudnieni przez PZPN, czyli zamawiającego nowe logo, popełnili błąd, starając się zadowolić wszystkich jednocześnie. Jak tu zadowolić jednocześnie i  prezesa Grzegorza Latę, i posła Jana Tomaszewskiego? Nie po to grali za  młodu w słynnych Orłach, żeby na starość w sprawie ulubionego przez nas ptaka mieć jedno zdanie. Obaj przecież są Polakami.

Tłumaczę. Nowe logo na koszulce zawiera orzełka, który wykluwa się z  piłki, a ta jest własnością PZPN. Dziób ma skierowany tak, żeby piłki nie przebić, bo piłkarze naszej reprezentacji flakiem nie grają. Z  drugiej strony, na marginesie, piłka bardzo dobrze napompowana nie  zawsze jest im posłuszna, ale to już inna sprawa. Cienka czerwona obwódka wokół orła symbolizuje z jednej strony czerwień barw narodowych, z drugiej zaś wstyd związany z sytuacją i pozycją naszej reprezentacji w  świecie. Przy lepszych wynikach czerwień będzie się zmieniała na  bledszą, a po zdobyciu mistrzostwa Europy obwódka będzie zielona w  nawiązaniu do zielonej wyspy, jaką będzie wtedy PZPN na mapie bankrutującej Europy. Nie jest tajemnicą, że potęgi piłkarskie mają coraz większe kłopoty z wypłatami dla piłkarzy. A my nie, bo miliony nowych koszulek sfinansują naszą piłkarską potęgę. Mam nadzieję, że moje tłumaczenie złagodzi choć trochę oburzenie surowych tradycjonalistów i na meczach, zamiast zajmować się orłem, będziemy dwunastym zawodnikiem naszej kochanej reprezentacji.

Przeskakuję teraz gwałtownie do tematu bitwy warszawskiej, ale  nie tej w 3D, tylko tej z dnia 11.11.11, która tym razem rozegrała się w  Śródmieściu i nie do końca była rekonstrukcją, bo w czasach marszałka Piłsudskiego nie było TVN 24 i Polsatu. Nie zagłębiając się w analizę, kto zawinił, bo ta sprawa jest nie do ogarnięcia, mam rozwiązanie na  przyszłość, niewymagające specjalnych ustaw, być może tylko małej prawnej modyfikacji. Włączyłbym manifestację (która jest produktem grupy organizatorów) do ustawy o zamówieniach publicznych. Ustawa ta jest fantastyczna i tak samo traktuje zarówno budowę autostrady, jak i pracę twórczą. A w wypadku manifestacji sprawdzi się kolejny raz.

W odpowiednim terminie pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz ogłasza konkurs i przetarg na manifestację. Manifestuje tylko zwycięzca. Kto w  opisie zgłosi większą chęć pokrycia szkód, zagwarantuje mniejszą liczbę faszystów, bandytów i zakapturzonych, ten wygrywa. Dochód z manifestacji może iść na cele charytatywne lub edukację (informację dla  manifestantów, kim był Dmowski i inni wielcy). Będzie bezpiecznie, miasto zarobi, policjanci mogą przyjść bez tarcz, w samych hełmach, a  wycieczki z Niemiec można zapraszać jako widzów, żeby uczyć zgody i  kultury w wyrażaniu poglądów. W sali kawiarni Nowy Wspaniały Świat zrobiłbym odpłatnie wystawę narzędzi niezgody, dawniej używanych na  manifestacjach – myślę tu o ozdobnych kastetach, wielkich pałach, będzie można spróbować różnego rodzaju gazu łzawiącego, żeby było to muzeum interaktywne, i jestem spokojny, że  każdy, bez względu na to, kogo wielbił, znajdzie w takich obchodach coś dla siebie.

Więcej możesz przeczytać w 47/2011 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 47/2011 (1502)

  • Bez znieczulenia20 lis 2011, 12:00Przez cztery lata wielu pytało – po co Donald Tusk chce rządzić? W piątkowym exposé premiera dostaliśmy odpowiedź do bólu konkretną.4
  • Na skróty20 lis 2011, 12:00Ministerstwo odnawialneMinisterstwo Środowiska chce przejść na zasilanie odnawialnymi źródłami energii. Urzędnicy już zamówili projekt instalacji paneli słonecznych i pomp ciepła – dowiedział się „Wprost". Instalowane na dachu...8
  • Wywijanie orła20 lis 2011, 12:00Dowiedziałem się, że mój naczelny biega. Podobno biega na całym świecie, na bardzo długich dystansach. Cieszę się, że starsi ludzie uprawiają tak trudne dyscypliny, dając przykład młodzieży. Podziwiam mojego naczelnego, ale jego zamiłowanie do...10
  • Żelazna dama polskiego popu20 lis 2011, 12:00Autobiografię gitarzysty Rolling Stones Keitha Richardsa można już kupić po polsku. Czytałem tę książkę w oryginale i powiem państwu, że przy np. wywiadach rzekach z Urbaniakiem czy Stańką ekscesy Richardsa są równie kontrowersyjne jak programy o...12
  • Tak się robi rząd20 lis 2011, 12:00Co to znaczy „ciotować"? W żargonie premiera ciotuje ten, kto przychodzi i mendzi. Tusk lubi takich przedrzeźniać, żartuje z nich. Ale jak ktoś ciotuje, to wiadomo, że nic nie dostanie. Z rządu przez ciotowanie wypadły dwie osoby.16
  • Mazowiecki: chcieliśmy konkretów, to je mamy20 lis 2011, 12:00Miejsce premiera, który przez cztery lata przekonywał nas o wartości ciepłej wody w kranie, zajął premier, który potrafi przedstawić perspektywiczny program. Oby tylko przy nim wytrwał! Exposé ocenia Tadeusz Mazowiecki.20
  • Gomułka: to zupełnie nowy premier20 lis 2011, 12:00Miejsce premiera, który przez cztery lata przekonywał nas o wartości ciepłej wody w kranie, zajął premier, który potrafi przedstawić perspektywiczny program. Oby tylko przy nim wytrwał! Exposé ocenia prof. Stanisław Gomułka.22
  • Grupa20 lis 2011, 12:00Koledzy nazywają go „Grupa”, choć w działaniu jest raczej indywidualistą. Przyjaciel Grzegorza Schetyny, a jednocześnie prawa ręka Donalda Tuska w Sejmie – nowy szef klubu parlamentarnego PO.26
  • Piętno20 lis 2011, 12:00Na Bałutach każde dziecko wie, który to. I co zrobił. Ale zabójca księdza Popiełuszki po dzielnicy chodzi z podniesioną głową.30
  • Samokrytyka20 lis 2011, 12:00Zbudowali na polskiej lewicy wpływowe intelektualne środowisko. Teraz mają kłopot, bo nie potrafią zdystansować się od lewackich zadymiarzy z Niemiec, którzy przyjechali do nich 11 listopada.34
  • Klucze do rządu20 lis 2011, 12:00Prawo w Polsce kuleje, jest chaotyczne, trzeba je uprościć i uporządkować. A któż zrobi to lepiej niż gorący zwolennik prawa bożego?38
  • Egoizm i demokracja20 lis 2011, 12:00Premier i ministrowie powinni codziennie rano po obudzeniu się powtarzać sobie na głos: Nie jestem wcale mądrzejszy od społeczeństwa.40
  • Bigos rusza w świat20 lis 2011, 12:00Może za sprawą żony ministra spraw zagranicznych Anny Applebaum-Sikorskiej polska kuchnia podbije świat? Jeśli nie będziemy w tym przeszkadzać, krzycząc „śledź bez czosnku albo żaden!”.43
  • Lech i ja20 lis 2011, 12:00Przez wiele lat milczała. Teraz wydaje autobiografię. I nie ukrywa w niej nawet najbardziej bolesnych epizodów własnego małżeństwa.50
  • Jakby ktoś ogniem przypalał20 lis 2011, 12:00Nawet co piąty Polak chorował lub zachoruje na depresją. Kto jej nie przeżył, nie zrozumie, że „wzięcie się w garść” nie wchodzi w grę. Trudno wyjść z piekła.56
  • Sezon na smutek20 lis 2011, 12:00Wciąż chce ci się spać? Szaruga i długie wieczory sprawiają, że marzysz tylko o zagrzebaniu się pod kołdrą z talerzem ciastek i pilotem od telewizora? Choć to naturalna reakcja organizmu na jesień, jest na to kilka sposobów...59
  • Stylista na zamówienie20 lis 2011, 12:00Nie mają czasu na zakupy albo nie wiedzą, w jakich ubraniach będą dobrze wyglądać. Wolą zapłacić stylistce, która za nich zdecyduje, co kupić. Fanaberia? Nie, raczej znak, że Polacy są coraz zamożniejsi i stać ich na wynajęcie personal shoppera.62
  • Grupa trzymająca władzę rządzi Europą20 lis 2011, 12:00Krajom, które w czasach ogólnego zaciskania pasa próbują wierzgać, grozi zarząd komisaryczny. Berlin, Paryż i Bruksela zarządzają dziś Europą jak wielką korporacją.64
  • Na barykadach wre20 lis 2011, 12:00Radykalne organizacje z lewa i prawa są w Niemczech na skraju otwartej wojny. Siły i skłonność do przemocy rozkładają się równo po obu stronach.68
  • Do ostatniej kropli wina20 lis 2011, 12:00Po jednej stronie Marek Kondrat, Robert Mielżyński, Sobiesław Zasada i inni uznani sprzedawcy win. Po drugiej Biedronka, Lidl i inne sieci handlowe. Trwa wojna o nasze kieliszki. Czy na rzecz wina jesteśmy w stanie porzucić swojską wódkę?70
  • Bezpieczne jednostki20 lis 2011, 12:00Mając trochę pieniędzy, chcemy, by szybko się mnożyły. Służą temu m.in. jednostki funduszy inwestycyjnych. Ważne jednak, by nie poniosły nas emocje i marzenia o szybkim zysku.74
  • Ryzyko versus zysk20 lis 2011, 12:00Oszczędności mają pracować na siebie i zyskiwać na wartości. Produkty finansowe niosą jednak ze sobą nie tylko różne potencjały zysku, ale także rozmaite poziomy ryzyka inwestycyjnego.75
  • Pieniądz pracujący i dostępny20 lis 2011, 12:00Konto lokacyjne, czyli oszczędnościowe, łączy w sobie zalety rachunku osobistego i lokaty terminowej. Jest bezpieczne w nowym, kryzysowym sensie: w każdej chwili można z niego zrezygnować.76
  • Bomby z opóźnionym zapłonem20 lis 2011, 12:00Najbardziej na ryzyko spowolnienia wystawione są firmy o profilu proeksportowym – twierdzi Janusz Jankowiak. Powinny zadbać o zróżnicowanie odbiorców swoich towarów i finansowanie.78
  • Człowiek wydawca20 lis 2011, 12:00Nie gwarantuje sukcesu, nie daje zaliczek, a i tak jest wymarzonym wydawcą dla debiutujących pisarzy. Paweł Dunin-Wąsowicz, odkrywca Doroty Masłowskiej, świętuje 20-lecie „Lampy”, swojego pisma literackiego.80
  • Klasyk na marginesie20 lis 2011, 12:00Żyli szybko, kochali mocno, umierali młodo: tak wygląda biografia większoŚci bohaterów filmów Gusa van Santa. Do kin wchodzi jego najnowsze dzieło – „Restless”. To najbardziej kompromisowa produkcja jednego z ojców amerykańskiego...83
  • Baletmistrz rocka20 lis 2011, 12:00„Show must go on” – śpiewał pod koniec życia. I show trwa – nawet 20 lat po śmierci Freddiego Mercury’ego.86
  • Punk, guru, katolik20 lis 2011, 12:00Kiedyś był radykalny we wszystkim, co robił. Śpiewał w punkowej siekierze, potem został gwiazdĄ rocka, promował new age, przeŻył objawienie. W końcu dojrzał i wydał autobiografię. „Soul Side Story” Tomasza Budzyńskiego, lidera Armii,...88
  • Na wycieraczce20 lis 2011, 12:00Dowcip z brodą, ale na czasie: jaki jest szczyt bezczelności? Nasrać komuś na wycieraczkę, zapukać i poprosić o papier toaletowy.92
  • Genialny plan20 lis 2011, 12:00Ostatnie godziny przed expose premiera Donalda Tuska spędziłem na pracy twórczej. Naprzemiennie komponowałem nowe piosenki, nakręcałem charytatywny spot telewizyjny na rzecz walki z cukrzycą i myślałem, jak uratować skórę po tym, co za chwilę...94
  • Samochody na miarę20 lis 2011, 12:00Samochód służbowy to dla pracownika jeden z najbardziej pożądanych dodatków. dla niektórych będzie premią i będzie wykorzystywany głównie na dojazdy do firmy. dla innych to niezbędne narzędzie pracy, będące i wizytówką, i reklamą. przejeżdżającą...96
  • Wszystko dla floty20 lis 2011, 12:00Coraz więcej firm z szeroko rozumianej branży motoryzacyjnej dostrzega specyficzne potrzeby klienta flotowego. dopasowane programy oferowane są nie tylko przez firmy wyspecjalizowane w obsłudze aut, ale także przez większych czy mniejszych...100
  • Pizza po góralsku20 lis 2011, 12:00Znów jestem w polskich górach, tym razem w Bukowinie Tatrzańskiej. Jechałam tu przekonana, że wszystko przed sezonem będzie zamknięte na głucho, że niczego nie zjem, że najlepiej byłoby, gdybym spakowała sobie parę sznytek i zabrała wielki termos...102
  • Shrek i Shrek20 lis 2011, 12:00OPIS: Polska jesień, ale w wersji obwiędłej, a nie złotej. Wśród opadłych liści Grzegorz Schetyna stoi naprzeciwko Shreka. Obaj panowie mierzą się długo wzrokiem, czuć ogromne napięcie, które w końcu rozładowuje Shrek. SHREK: No i niby w czym ty...104
  • Rozmówki angielskie20 lis 2011, 12:00To bardzo pouczające, że premier Tusk wskazał „bezbłędny angielski” jako jeden z największych atutów nowej pani minister Joanny Muchy. Trzeba promować znajomość języków obcych pośród klasy politycznej.104
  • Życie na rafie20 lis 2011, 12:00Media doniosły o kolejnym sukcesie polskich celników. Na granicy polsko-ukraińskiej ujawniono przemyt kilkuset kilogramów rafy koralowej, od lat objętej ochroną. Ten niewątpliwy unikat przyrodniczy przewieziono czym prędzej do oceanarium morskiego...106