"Nikt nie ucierpi na exposé. Obciążenia nie są duże"

"Nikt nie ucierpi na exposé. Obciążenia nie są duże"

Dodano:   /  Zmieniono: 
sxc
- Tak naprawdę nikt nie ucierpi na exposé, bo te obciążenia, gdy je zestawimy, to łącznie nie są duże - ocenia ekonomista i były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski w wywiadzie dla "RMF FM".
- Na pewno największą i poważną zmianą strukturalną jest wydłużenie wieku emerytalnego - zauważa Grabowski. Jego zdaniem stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego kobiet (do 67 roku życia w 2040 roku) nie jest drastyczną zmianą. - W ciągu ostatnich 20 lat o 10 lat wydłużyło się życie przeciętnego mężczyzny w Polsce, a my mówimy o wydłużeniu wieku emerytalnego kobiet do 67 lat za lat 40 - podkreśla Grabowski.

"Wiek emerytalny nie jest prawem nabytym"

Opozycja poddaje w wątpliwość konstytucyjność podwyższenia wieku emerytalnego, jednak zdaniem Grabowskiego projekt ostanie się w Trybunale Konstytucyjnym. - Myślę, że trzeba by było sobie młotkiem w głowę puknąć, gdyby okazało się, że wiek emerytalny jest prawem nabytym. Mam nadzieję, że nie tak Trybunał będzie interpretował prawa nabyte - mówi były członek RPP.

Niższe tempo wzrostu? Będą podwyżki VAT

Zdaniem Grabowskiego zapowiadane przez Donalda Tuska cięcia pozwolą budżetowi zaoszczędzić wielomiliardowe kwoty. Są to jednak zyski odsunięte w czasie i zanim znajdą się w państwowej kasie, możliwa będzie konieczność podwyższenia naszych podatków. - Jeżeli się okaże, że tempo wzrostu będzie jeszcze mniejsze i że trzeba będzie ratować finanse publiczne w trakcie roku budżetowego, to oczywiście niewykluczone są działania i wtedy one w oczywisty sposób będą dotyczyły strony dochodowej, akcyzy, VAT-u i tak dalej - podkreśla Grabowski.

sjk, RMF FM