Nowak: tych dróg na Euro nie będzie

Nowak: tych dróg na Euro nie będzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Drogi będą, ale tylko na papierze (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
- Prawdopodobnie nie uda się ukończyć odcinków A1 i A4 - oświadczył minister transportu Sławomir Nowak. Powiedział, że konsorcja, które budują pięć odcinków autostrady A2 między Strykowem a Konotopą zapewniają, iż droga będzie przejezdna przed Euro 2012.
Fragment autostrady A2 między Strykowem a Konotopą podzielono na 5 odcinków, każdy z nich buduje inne konsorcjum. - Te odcinki są na różnym poziomie zaawansowania. Rozmawiałem ze wszystkimi wykonawcami, na  razie ich sygnały są uspokajające, pogoda nam sprzyja, widać postęp w  pracach - powiedział Nowak, który spotkał się z  inżynierami kontraktu nadzorującymi budowę poszczególnych odcinków. Pytał o termin zakończenia prac, interesował się także, czy wykonawcy nie napotykają podczas budowy na kłopoty.

Podwykonawcy podwykonawców nie dostają pieniędzy

Minister ocenił, że odcinek Stryków-Konotopa jest jedną z  kluczowych inwestycji na Euro 2012, ponieważ zapewni dojazd autostradą od granicy z Niemcami do Warszawy. Nowak zwrócił uwagę, że najmniej zaawansowane są prace na odcinku C, który buduje konsorcjum Dolnośląskich Surowców Skalnych i Boegl & Krysl. Według danych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, prace na tym odcinku są zaawansowane w niecałych 30 proc., a droga ma  być przejezdna już w maju 2012 r. Inżynier kontraktu w konsorcjum Grzegorz Piątkowski zapewnił, że termin ten będzie dotrzymany.

Konsorcjum ma też problemy z płatnościami wobec podwykonawców -  niektórzy z nich grożą, że jeśli nie otrzymają zapłaty, to zablokują budowę. Piątkowski wyjaśnił, że konsorcjum reguluje płatności wobec swoich podwykonawców, ale ci nie zawsze płacą firmom, z którymi zawarli umowy. Inżynier kontraktu poinformował, że zapłacenie podwykonawcom podwykonawców wymaga trójstronnej ugody. - Tu musi nastąpić ugoda i jeśli ona nastąpi, to my te środki mamy (na wypłaty firmom pracującym przy budowie - red.) - powiedział Piątkowski. Minister zobowiązał konsorcjum, by "potraktowało tę sprawę poważnie".

Tych dróg nie będzie

Prawdopodobnie - jak mówił Nowak - nie uda się przed mistrzostwami ukończyć odcinków A1 Toruń-Stryków oraz A4 Kraków-Rzeszów. - Będziemy jeszcze rozmawiali z wykonawcami i ratowali te projekty na ile możemy, ale już dziś trzeba się pogodzić z tym, że tych dróg na Euro raczej nie  będzie - dodał.

Autostrada A2 jest częścią drogi międzynarodowej E30 z Cork w  Irlandii do Omska w Rosji. W Polsce ma przebiegać od przejścia granicznego w Świecku przez Poznań, Łódź, Warszawę i Siedlce do  przejścia granicznego z Białorusią w Kukurykach. Na terenie Polski będzie miała długość ok. 660 km. Istniejący i eksploatowany 252-kilometrowy odcinek trasy przebiega od Nowego Tomyśla (województwo wielkopolskie) do Strykowa (województwo łódzkie).

Chińskie kłopoty GDDKiA

Budowany fragment między Łodzią a Warszawą ma długość ok. 90 km. Miał być on gotowy przed Euro 2012. Jednak w połowie roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała kontrakt z chińskim konsorcjum Covec, który budował dwa odcinki: A o długości 29,2 km (Stryków - okolice Bolimowa) oraz C o długości 20 km (od granicy woj. łódzkiego do granic powiatu grodziskiego). Na przełomie lipca i sierpnia GDDKiA podpisała umowę z nowymi wykonawcami - odcinek A dokończy konsorcjum firm Eurovia i Warbud, natomiast odcinek C dokończy konsorcjum firm Boegl & Krysl i Dolnośląskich Surowców Skalnych.

zew, PAP